Kwietnia 26 2024 02:48:04
Nawigacja
· Strona główna
· FAQ
· Kontakt
· Galeria zdjęć
· Szukaj
NASZA HISTORIA
· Symbole gminy
· Miejscowości
· Sławne rody
· Szkoły
· Biogramy
· Powstańcy Wielkopolscy
· II wojna światowa
· Kroniki
· Kościoły
· Cmentarze
· Dwory i pałace
· Utwory literackie
· Źródła historyczne
· Z prasy
· Opracowania
· Dla genealogów
· Czas, czy ludzie?
· Nadesłane
· Z domowego albumu
· Ciekawostki
· Kalendarium
· Słowniczek
ZAJRZYJ NA


Przeprawa przez Berezynę i inne sceny z Wielkiego Odwrotu w 1812 r.

Przeprawa wojsk Napoleona przez Berezynę to najważniejszy etap odwrotu Wielkiej Armii spod Moskwy. Trwała cztery dni - od 26 do 29 listopada - a uczestniczyło w niej ok. 50 tys. żołnierzy i maruderów. To, co w tych dramatycznych dniach końca listopada 1812 roku działo się nad Berezyną w pobliżu Studzianki, najlepiej oddał pewien anonimowy rysownik, bez wątpienia uczestnik tych niezwykłych wydarzeń. Jego akwarela, uderzająca autentyzmem, przechowywana dziś w paryskim Muzeum Armii, jest znakomitym reportażem z miejsca przeprawy.

Oto Berezyna, szeroko rozlana, po której płyną wielkie kawały kry. Przez rzekę przerzucono dwa mosty: lewy dla artylerii i taborów, a prawy, nieco słabszy, dla piechoty. Mosty są zatłoczone do granic możliwości, idzie przez nie zbity tłum maruderów. Nikt nie pilnuje porządku, nie widać, aby przy wjazdach stały jakieś posterunki żandarmerii. Przed mostami, na szerokości kilkuset metrów, kłębi się wielki, bezładny tłum żołnierzy i oderwańców. Nie ma tu ani jednego zwartego oddziału, który zachowałby szyk marszowy. Przez tłum zmierzają ku lewemu mostowi wozy taborowe, zapewne wypełnione rannymi albo bagażami.

Na pierwszym planie widać kilkadziesiąt takich wozów z wyprzęgniętymi końmi. Pojazdy te najwyraźniej porzucono i chyba już zrabowano. Przez rzekę, nie mogąc doczekać się swojej kolejki, próbują przeprawić się maruderzy. Płyną między wielkimi kawałkami lodu, niektórzy rozpaczliwie walczą z prądem. Dla niejednego taka przeprawa oznacza śmierć, bo wystarczy przebywać w wodzie przez kilka minut, aby nabawić się zapalenia płuc.

Nic dziwnego, że ci, którzy zdołali przedostać się na prawy brzeg, biegną teraz ku płonącym zabudowaniom wioski Bryły, by tam ogrzać się przy ogniu. Artysta narysował całą grupę takich grzejących się żołnierzy z rękami uniesionymi ku górze jakby w geście rozpaczy. Ci, co ogrzali się już i podsuszyli, biegną teraz ku rzece, gdzie wzdłuż jej prawego brzegu idą w stronę Ziembina rozbitkowie Wielkiej Armii.

W całym tym rysunku obejmującym kilkaset postaci, a mającym wyobrażać kilkadziesiąt tysięcy ludzi, jeden tylko oddział zachował porządek. To kompania pontonierów ustawiona na prawym brzegu, frontem do rzeki, ze swymi wozami i dwoma doboszami, którzy zgodnie z regulaminem zajęli miejsca na prawym skrzydle i teraz, ze stoickim spokojem, siedzą na bębnach, czekając, co będzie dalej...

___________________________________________
Źródło: http://napoleon.gery.pl/bitwy/ber.php
(Bitwa nad Berezyną wg R.Bielecki: „Marszałek Ney”)
Porównaj z obrazem Januarego Suchodolskiego opisanym przez Adama Paczuskiego


Wojciech Kossak „Przejście wojsk Napoleona przez Berezynę”
(fragment panoramy BEREZYNA)


Jerzy Kossak „Odwrót spod Moskwy” (obraz sygnowany „Jerzy Kossak, 1936”)


Jerzy Kossak „Odwrót spod Moskwy” (obraz sygnowany „Jerzy Kossak, 1939”)


January Suchodolski „Odwrót spod Moskwy”
(Muzeum Narodowe w Krakowie)

____________________
Dla www.klasaa.net
wybrał: Leonard Dwornik



WARTO ZOBACZYĆ
Dwór Drobnin

Kościół Pawłowice

Dwór Oporowo

Kościół Drobnin

Pałac Pawłowice

Kościół Oporowo

Pałac Garzyn

Dwór Lubonia

Pałac Górzno
Wygenerowano w sekund: 0.00 6,240,381 Unikalnych wizyt