RORATY Franciszka Morawskiego na tle literacko-teologicznej analizy łacińskiego tekstu „Rorate caeli”
Dowodem na to, że „Roraty” Franciszka Morawskiego są poetyckim przekładem pieśni "Rorate caeli" może być bardzo gruntowna analiza literacka łacińskiego tekstu tej pieśni ze śpiewnika dominikańskiego "Niepojęta Trójco", dokonana przez Dagmarę Wójcik (wprowadzenie i współczesny przekład z łaciny) oraz Michała Wolaka (komentarz teologiczny). Analiza tekstu przeprowadzona została przez tych autorów wersami tekstu łacińskiego. Po każdym wersie łacińskim następuje dosłowny jego przekład na współczesny język polski i dalej komentarz literacki bądź teologiczny dotyczący tego fragmentu. Tak skonstruowaną analizę Dagmary Wójcik i Michała Wolaka uzupełniono poniżej tekstem „Rorat” Franciszka Morawskiego, dzieląc tekst na odpowiednie fragmenty. Dla ułatwienia konfrontacji, dodany tekst Morawskiego wyróżniono kolorem
zielonym. Porównania poszczególnych fragmentów wskazują niezbicie, iż Morawski opierał się na tym samym tekście źródłowym oraz stanowią bardzo pouczającą ilustrację istoty i techniki przekładów poetyckich w ogólności. Oto ta analiza literacka (z niewielkimi zmianami redakcyjnymi i omówionym powyżej rozszerzeniem):
Słowa refrenu: "Spuśćcie rosę niebiosa a obłoki niech wyleją Sprawiedliwego" (por. Iz 45, 8) stanowią przewodni motyw adwentowej liturgii. Najpopularniejszy łaciński przekład Biblii, zwany Wulgatą, nadał tym słowom sens mesjański: tęsknego wołania o Mesjasza - Zbawiciela i zapowiedzi Jego narodzin. Tekst zwrotek to modlitwa utkana z proroctw Izajasza. W sensie historycznym wyraża się w niej grzech Izraela i dramat jego zasłużonej kary, poczucie opuszczenia przez Boga, tęsknota za Zbawicielem i Odkupicielem, a w końcu Boża obietnica pocieszenia i wyzwolenia ludu. Interpretacja duchowa każe widzieć tu sytuację duszy dotkniętej przez grzech, zmagającej się ze słabością, do której Bóg przychodzi jako Wyzwoliciel i Odkupiciel. Izrael jest także alegorią Kościoła oczekującego dnia Narodzenia Chrystusa i zarazem dnia Jego powtórnego przyjścia.
Tekst "Rorate caeli - Ne irascaris" przedstawiamy w oryginalnej wersji łacińskiej. Towarzyszy mu współczesny przekład na język polski i krótkie rozważania. W zwrotkach pieśni podajemy, o ile udało się zidentyfikować, miejsca biblijne będące źródłem poszczególnych wersów. Czynimy to ze świadomością, że znaczenie tych fragmentów w łacińskiej Wulgacie było często odmienne od znaczenia nadanego im we współczesnym przekładzie z języka hebrajskiego. Dokonanie takiego porównania pozwala nam jednak dostrzec bogactwo Słowa Bożego i Tradycji Kościoła.
Rorate caeli (refren)
Rorate caeli desuper et nubes pluant justum
(Iz 45, 8)
Spuśćcie rosę niebiosa i obłoki niech wyleją sprawiedliwego
Niebiosa
rosę spuszczajcie z góry,
|
Sprawiedliwego
wylejcie chmury!
|
Zaczynając analizę literacką "Rorate" należy zwrócić uwagę na strukturę tego utworu, ponieważ pozwoli to lepiej zrozumieć jego przesłanie. Otóż składa się on z czterech zwrotek i refrenu, który zawiera przewodnią myśl całego utworu oraz ułatwia uczestnikom liturgii włączyć się do wspólnego śpiewu.
Koncentrując się na treści trzeba zauważyć, że autor pieśni wykorzystał wyłącznie fragmenty Biblii, a przy ich kompilacji dokonał jedynie niewielkich retuszy. Zdecydowana większość cytatów pochodzi z Księgi Izajasza. Nic dziwnego, bowiem specyficzna to księga, opisująca: upadek Państwa Judzkiego i niewolę Izraelitów spowodowany ich grzechami, obietnicę powrotu do Ziemi Obiecanej oraz powolną odbudowę państwa po powrocie z wygnania.
Bardzo trafnie autor "Rorate..." wybrał na refren słowa: Spuśćcie rosę niebiosa i obłoki niech wyleją sprawiedliwego! To nie prośba o upragnione opady, ale wołanie zniewolonych i tych, którzy głęboko pragną łaski, dobroci od Boga. Niebiosa, jako miejsce "przebywania" Boga, oznaczają Jego samego. Rosa, tak cenna dla upraw na Bliskim Wschodzie, symbolizuje łaskę - darmowe dobro przekazane przez Stwórcę. Obłoki mają wylać Sprawiedliwego. Tym terminem nazywali Izraelici oczekiwanego Mesjasza (Pomazańca Bożego). Tak więc powracający refren jest wyrazem oczekiwania wyśpiewanego niegdyś przez proroka, które staje się naszym wołaniem. [W poetyckim przekładzie Franciszka Morawskiego symboliczna treść refrenu jest należycie zachowana - przyp. LD].
Rorate caeli (zwrotki)
Zwrotka 1
Ne irascaris, Domine, ne ultra memineris iniquitatis
(Iz 64, 9)
Nie bądź zagniewany, Panie! Nie pamiętaj dłużej naszych grzechów!
O
wstrzymaj, wstrzymaj Twoje zagniewanie,
|
I zbrodni
naszych zapomnij już Panie!
|
Gdy Izajasz wypowiadał te słowa, Naród Wybrany znajdował się w bardzo trudnej sytuacji politycznej - całkowitej zależności od Babilonu, dokąd deportowano znaczną część Izraelitów. Choć teraz jesteśmy wolni, najgorsza niewola często jest nadal naszym doświadczeniem. To zniewolenie złem, które chrześcijanie nazywają grzechem. Dlatego jasnym staje się, dlaczego pieśń zaczyna się od próśb: Nie pamiętaj dłużej naszych grzechów! Nie bądź zagniewany Panie! Wypływają one z doświadczenia, że konsekwencje naszych czynów dotykają nie tylko nas samych, ale i innych wokół nas.
Ecce civitas Sancti facta est deserta, Sion deserta facta est, Jerusalem desolata est
(Iz 64, 10)
Oto miasto Świętego opuszczone, Syjon stał się pustkowiem, Jerozolima wyludniona
Pusto w
Twem mieście i pusto w Syonie,
|
Jerozolima
w łzach boleści tonie;
|
Domus sanctificationis tuae et gloriae tuae, ubi laudaverunt te patres nostri
(Iz 64, 11)
Świątynia Twoja i dom chwały Twojej, gdzie wielbili Cię nasi ojcowie
Runął dom
Twojej świętości i chwały
|
Gdzie dla
Cię hymny ojców naszych brzmiały.
|
W tym wypadku konsekwencją grzechu Izraela była zaniedbana Świątynia Jedynego Boga, opuszczona Jerozolima oraz wygnanie ludu. Przedstawiony tutaj tragiczny widok jest nie tylko częścią lamentacji, ale również delikatnym zaproszeniem Boga do działania, aby odnowił swoją jedyną Świątynię, gdzie przez pokolenia wielbił Go Jego naród.
Zwrotka 2
Peccavimus, et facti sumus tamquam immundus nos
(Iz 64, 5-6)
Zgrzeszyliśmy i staliśmy się jak nieczysty
Grzech nas
oszpecił i w sprośnej postaci
|
Stoim
przed Tobą jakby trędowaci.
|
Et cecidimus quasi folium universi; Et iniquitates nostrae quasi ventus abstulerunt nos
I opadliśmy wszyscy niczym zwiędłe liście; A nieprawości nasze jak wiatr nas rozniosły
Padliśmy
wszyscy, jakby liść jesieni —
|
Zbrodniami
jakby wichrem uniesieni.
|
Abscondisti faciem tuam a nobis, et allisisti nos in manu iniquitatis nostrae
(Iz 64, 7)
Zakryłeś przed nami swą twarz i wydałeś na pastwę naszych grzechów
Tyś Twe
oblicze zasłonił przed nami,
|
I Tyś
naszemi złamał nas zbrodniami!
|
Druga zwrotka to spowiedź. Bowiem ci, co ufają Jedynemu Bogu, wierzą, że wyznanie swojego opłakanego stanu przyniesie im Boże przebaczenie i uzdrowienie ich ran. Autor używa tu terminu "nieczysty". Odnosi się on do praktyk religijnych Starego Przymierza. Ich niewypełnienie sprawiało, że ktoś nie mógł w pełni przez pewien czas uczestniczyć w życiu wspólnym, a szczególnie w kulcie. Natomiast grzechem nazywane jest w Biblii zło uczynione komuś lub sobie, w szczególności czyn niezgodny z przykazaniami - Dekalogiem.
Zwrotka 3
Vide Domine afflictionem populi tui
(Wj 3, 7)
Spójrz, Panie, na udrękę twego ludu
Et mitte quem missurus es
(Wj 4, 13)
I poślij tego, którego masz posłać
O
spojrzyj, spojrzyj na lud Twój znękany,
|
I ześlij
Tego co ma być zesłany!
|
Kolejna strofa jest wołaniem udręczonych do Tego, który nie tylko stwarza, ale również zbawia, ocala. Poślij tego, którego masz posłać. O kogo tutaj chodzi?
Emitte Agnum dominatorem terrae de Petra deserti ad montem filiae Sion
(Iz 16, 1)
Ześlij Baranka, Władcę ziemi, ze skały pustyni do góry Córy Syjonu
Wypuść
baranka — o daj niech przybędzie
|
Z głazów
pustyni — niech nam Panem będzie!
|
Na górze
córy Syonu się zjawi,
|
Ut auferat ipse jugum captivitatis nostrae
By on sam zdjął z nas jarzmo niewoli
I po łzach
tylu z jarzma nas wybawi.
|
Autor natchniony, a za nim my, prosi Boga o wypełnienie wcześniejszej obietnicy dotyczącej Mesjasza, który ma przyjść i wybawić cały lud z niewoli. Używa Jego imion - Baranek i Władca ziemi. Oba chrześcijanie odnoszą do Jezusa Chrystusa; Córa Syjonu oznacza Jerozolimę.
Zwrotka 4
Consolamini, consolamini, popule meus
(Iz 40, 1)
Pocieszcie się, pocieszcie się, ludu mój
Cito veniet salus tua
Wkrótce nadejdzie twoje zbawienie
Pociesz
się ludu, pociesz w twej niedoli,
|
Już się
przybliża kres twojej niewoli!
|
Quare maerore consumeris, quia innovavit te dolor?
Czy dlatego tracisz ducha, że odnowiła się twoja boleść?
Nie trzeba długo czekać na odpowiedź Boga. Bardzo mocno słychać Jego wołanie: Pocieszcie się, pocieszcie się, ludu mój! (powtórzenie w Biblii oznacza podkreślenie szczególnej wagi słów). Bóg pragnie wskrzesić otuchę w sercach Izraelitów i naszych, bo wkrótce nadejdzie twoje zbawienie, wypełni się obietnica.
Salvabo te, noli timere
Ocalę cię, nie bój się
Czemuż się
smucisz, bolejesz tak srodze?
|
Nie bój
się, nie bój, Ja cię wyswobodzę!
|
Ego enim sum Dominus Deus tuus, Sanctus Israel, Redemptor tuus
Jam jest bowiem Pan, Bóg twój, Święty Izraela, twój Odkupiciel
Jam jest
twym Panem, ja doli twej Sprawcą,
|
Ja twoim
Świętym, Ja Bogiem, Ja Zbawcą.
|
Nie bój się, ocalę cię - a w dowód tego objawia swoje imię, które jest gwarancją, że tak się stanie – bo JA JESTEM PAN, BÓG twój, ŚWIĘTY, twój ODKUPICIEL.
Dwa pierwsze słowa nie są tylko zgłoszeniem przez Boga swojej obecności, jak to czyni uczeń w klasie, ale są imieniem Boga, które odsłania nam rąbek tajemnicy, kim naprawdę jest Bóg. W opowieści o Mojżeszu i krzaku gorejącym po raz pierwszy słyszymy imię Jahwe, które tłumaczy się najczęściej "Jestem, który Jestem", ale można je oddać również na inne sposoby "Jestem, który będę", "Jestem, który Jestem przy tobie". Tak więc, to samonazwanie się Boga, nie tylko mówi nam o istnieniu Absolutu, ale również o Jego relacji osobowej do nas! Zatem Bóg jest osobą, z którą można wejść w relację, przymierze, a nie jakąś zimną, doskonałą i odległą ideą. Słowo Pan używane w Starym Testamencie oznacza Tego, który jest władcą, właścicielem całego świata i wszystkich ludzi. Cóż natomiast znaczy tak często używane słowo - Bóg? Określa ono istotę transcendentną, czyli przekraczającą całkowicie nasz świat i nasz sposób rozumienia, która jest zarazem początkiem i źródłem całego stworzenia. Wyrażenie "TWÓJ Bóg", "TWÓJ Odkupiciel" nie oznacza, że jakiś człowiek może posiadać Boga, ale wskazuje, że "ten Bóg jest tym, Którego masz uwielbiać, Któremu masz ufać". On jest również Świętym, "całkiem innym" od tego, co możemy zrozumieć. Dopiero z czasem słowo to nabrało znaczenia "dobrej, moralnej osoby". Jest też "Odkupicielem", czyli tym, który "wykupuje" mnie z niewoli, płaci mój dług i zwraca mi wolność.
W tej pięknej pieśni zamyka się nie tylko historia Izraelitów, ale również historia naszego życia. Opowiada o naszym więzieniu; jest dramatycznym wołaniem do Niego o zmiłowanie, i pełną czułości odpowiedzią Boga, pragnącego spotkania z nami i wspólnoty z Nim, która - mamy taką nadzieję - zrealizuje się w pełni w niebie.
Roztwórz
się ziemio i z łona twego
|
Wydaj nam
Zbawcę naszego!
|
________________________
Źródła:
1) Dagmara Wójcik, Michał Wolak, „Rorate coeli - śpiewaj, módl się, rozważaj...”
[http://liturgia.wiara.pl/?grupa=6&art=1164750117&dzi=1115658682]
2) Strona internetowa „Roraty”
[http://www.roraty.art.pl/] (od /r3 do /r11)
_____________________________
dla www.klasaa.net, jako drugi przypis
do wiersza Franciszka Morawskiego „Roraty”,
z inspiracji pana Bartosza Małeckiego, wybrał
i rozszerzył: Leonard Dwornik (Adwent 2007)
|