Kwietnia 25 2024 17:59:53
Nawigacja
· Strona główna
· FAQ
· Kontakt
· Galeria zdjęć
· Szukaj
NASZA HISTORIA
· Symbole gminy
· Miejscowości
· Sławne rody
· Szkoły
· Biogramy
· Powstańcy Wielkopolscy
· II wojna światowa
· Kroniki
· Kościoły
· Cmentarze
· Dwory i pałace
· Utwory literackie
· Źródła historyczne
· Z prasy
· Opracowania
· Dla genealogów
· Czas, czy ludzie?
· Nadesłane
· Z domowego albumu
· Ciekawostki
· Kalendarium
· Słowniczek
ZAJRZYJ NA


Xenie

Franciszek Morawski
Xenie
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
(xenie wszystkie - ze stron 264-272)
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Więzień.
Każdy z nas dostojnego więźnia w sobie kryje,
Kto go ciągle wyzwala ten jedynie żyje.

Znikomość.
Zbyt krótki bywa przedział radości i żalu;
A śmierć tak szuka szczęścia jak piorun metalu.

Zły nałóg.
Zły nałóg jest jak mucha niczem nie pozbita,
Odpędzasz ją — powraca — póki nie zabita.

Niebezpieczeństwo wyższości.
Jak świeca wciąż się paląc, przez swój płomień ginie,
Tak często się tu człowiek tem gubi, czem słynie.

Obce rady.
Dać się ciągle w swem życiu obcym radom wodzić
Jest to, po cudzych wschodach, chcieć do siebie wchodzić.

Cnota.
Dopóki cnota ludzi odznacza na ziemi,
Dopóty zwać się jeszcze nie mogą dobremi.

Bieg dziejów.
Raz — jednego człowieka nie złożysz z tysięcy;
Drugi raz — jeden człowiek jednym światem więcej.

Głos ostatni.
Dźwięk dzwonu pogrzebnego po nad trumną Sławy
Ostatnim już jest głosem wielkiej świata wrzawy.

Raj.
Dopóki przez dwóch ludzi raj był zamieszkany,
Dopóty tylko istniał i rajem był zwany.

Kłótnia.
Zawsze nas widok kłótni na cichszych zamienia
Tak blask pożóg pomaga do pożóg gaszenia.

Jutro.
Kto całe życie jutro swego szczęścia czeka
Temu zawsze dziś słońce chmurami powleka.

Perspektywa.
Na nic ci perspektywa we śnie się nie przyda,
Tylebyś przez nią widział co w wierszach Norwida.

Natura Boga.
Nie będzie listek drzewem, ani drzewo listkiem,
Sam Bóg tylko jest razem Jednością i Wszystkiem.

Cudzy grzech.
Nie pytaj o grzech cudzy — mniejbyś sam się cenił,
I ludzkiej się natury sam w sobie rumienił.

Skrytość.
Jak się na jednym cieniu drugi nie odbije,
Tak się łatwo brud duszy w tajnem życiu kryje.

Boje.
Na co te krwi potoki, te trupów tysiące?
Cóż zostało z Farsali? — jedno słowo brzmiące.

Wdzięczność.
Winni ci wdzięczność, — mówisz — krzywdzące to długi,
Jeźli żądasz zapłaty, zniżasz się do sługi.

Małe życie.
Nie jesteś bliższym Boga, że stoisz na szczycie
Można i małem życiem, Wielkie kupić życie.

Węzeł wieczysty.
Wszystko się tutaj splata, życiem wiąże błogiem
Ty z domem, — dom twój z krajem — kraj z światem — świat z Bogiem.

Trwałość.
Co nie ciągle istnieje, to z czasem ustawa,
Dłużej tu ptak poleci, niż największa sława.

Niebo i ziemia.
Unoś w Niebo człowieka, lecz zostaw na ziemi,
Bo tu je tylko może zdobyć czyny swemi;
Na ziemi to nam rosną zasług naszych plony,
Na niej drzewo do krzyża i cierń do korony.

Dziewice.
Nieba czystość, wstydliwość na imię wam dały
Nie utraćcież go w świecie, nawet za świat cały.

Litość.
Niech twe serce nieznanym nawet w pomoc leci;
Wszakżeś słońcu nieznany, a przecież ci świeci.

Modlitwa.
Gdy człowiek Boga swego w modlitwie przyzywa,
Co się wtenczas w nim dzieje — to modlitwą bywa.

Ciężar życia.
Nikt w świecie pod ciężarem życiaby nie dożył,
Gdyby Bóg go na lata i dni nie rozłożył;
Nie dźwignie człowiek dębu zwalonego w lesie,
A dziecię w drobnych szczypach do domu go zniesie.

Cecha wieków.
Każdy wiek na pół w ślady zeszłego wstępuje,
I na pół, drogę nową, przyszłemu toruje.

Wyższość.
Nie dość żeś zacny — w wyższej zajaśniej ozdobie,
Przez czyn piękny, człowieka uzupełnij w sobie.

Cierpienia urojone.
I fantazya także ma swą boleść, jęki,
Nie przewyższa jej cierpień rzeczywistość męki.
Cóż mi potem, że sypiam z obuwiem na nogach,
Gdy we śnie ciągle stąpam po cierniach i głogach.

Skąd gadatliwość.
Kobieta wiele pyta — ztąd powiada wiele.
Jak wiatrak, co weń wsypią, to natychmiast miele.

Nadzwyczajność.
Nie wierz nadzwyczajności — płód to niezdarzony.
Dąb — karzeł bezowocny i u pnia skrzywiony,
Wciąż on się z wiatrem szarpie, w ciągłym miota szumie,
I same tylko dziczki z siebie puszczać umie.

Ułuda.
Na próżno się fałsz pięknym pozorem uwdzięcza
Tak błąd stoi przed prawdą, jak przed słońcem tęcza.

Wieczna skarga.
Zawsze ta sama skarga brzmi w ustach człowieka,
Na starość, że nadchodzi, młodość że ucieka.

Przebudzenie.
Wtenczas się tylko człowiek na dobre przecuci
Kiedy wzrok swój z przeszłości, na przyszłość przerzuci.

Zbytek drażliwości.
Razi cię widok nędzy, spotkać się z nią boisz,
Spojrzyj w siebie, a pewno z nędzą się oswoisz.

Nadzieja.
Czemuż każda nadzieja zwykle tak trwożliwa?
Bo najczęściej dziecięciem nieszczęścia tu bywa.

Myśl dobra.
Nieraz jedna myśl dobra w dziecię wkorzeniona
Nie da mu w dalszej drodze wyboczyć na lewo.
Jedna drobna gałązka w dziki pień wszczepiona
Całe uszlachetnia drzewo.

Ciemny styl.
Ciemnych pism jak zmąconej wody nienawidzę
Co ztąd zda się głęboką, że jej dna nie widzę.

Doświadczenie.
Z mądrych słów doświadczenia korzyści nie wiele:
Piękne miewa kazania, lecz w pustym kościele.

Szybkość potwarzy.
Potwarz, co najzacniejszych swojem bryzga błotem,
Jak wiatr, strzała, błysk gromu, szybkim pędzi lotem,
Lecz choć leci, umyka — nie uciecze przecie;
Zawsze ją Prawda goni i na proch rozmiecie.

Budowa świata.
Sam człowiek gmachu świata skończyć nie dozwala,
Bo co jeden zbuduje, to drugi rozwala.

Podobieństwo.
Życie ludzkie podobne do życia rośliny:
Myśl pączkiem, słowo kwiatem, a owocem czyny.

Upadek i wzrost.
Zacny schodzi z godnością, a podły z natury
Wtenczas się nawet czołga, gdy się drze do góry.

Sprzeczne uczucia.
Dziwna sprzeczność jest uczuć dziewic w dniach zamęścia.
Szczęście pełne boleści — boleść pełna szczęścia.

Nadzieja pychy.
Górna pychy nadzieja jest jak orzeł śmiały
Co się wzbija nad Tatrów niebotyczne skały.
Lecz właśnie gdy najwyższym wybuja już lotem
Niewidomy go łowiec celnym sięga grotem,
I ów król napowietrzny, co tak dumnie włada,
Jak prosty ptak ubity z wstydem na dół spada.

Dary życia.
Masz wielkie dary życia, zostaw nam drobniejsze,
Tem mniej ci świeczek trzeba, im słońce jaśniejsze.

Obraz małżonków.
Codzień się, codzień silniej kochali oboje,
Aż nakoniec i miłość pokochali swoję.

Cierpliwość.
Cierpliwości na ziemi uczą, nas zmartwienia,
Cierpliwość zaś dobroci, dobroć przebaczenia,
Przebaczenie znów do bram niebios nas przywodzi,
Tak jeden skarb zdobyty, tysiąc innych rodzi.

Moda.
Nieszczęście nawet modzie podlega u ludzi,
Młode — rzewni, rozkwita, — zestarzałe — nudzi.

Porównanie.
Czem jest wino w naczyniu, tem klasy w narodzie:
Z wierzchu szum — w środku czystość — a drożdże na spodzie.

Miły ciężar.
Dziewięć miesięcy matka w łonie nosi dzicię,
Na ręku — póki małe, w sercu — całe życie.

Dwie podróże.
Młodzieńcze! dwie podróże czekają, na Ciebie,
Jedna z duszy w war świata — druga, powrót w siebie.

Starość.
Człowiek jest jak ten owoc co drzewa pokrywa:
Im starszy i dojrzalszy, tem też słodszym bywa.

Z chińskiego.
Zapomnij błędów bliźnich, gdy jesteś z bliźniemi,
A kiedy sam zostaniesz — rozmyślaj nad nimi.

Ktokolwiek z dobrej chwili nie korzysta,
Wkrótce na drodze znajdzie przeszkód trzysta.

Kto w pierwszym kroku na jeden włos zboczy,
Nim dojdzie celu, tysiąc mil odskoczy.

Z angielskiego.
Gonitwa za płonnemi świata marzeniami
Zaczyna się płochością, a zakończa łzami.

Z Szyllera.
Czemuż Geniusz z Gustem tak się rzadko spoi?
Tamten gardzi wędzidłem, ten się mocy boi.

Z św. Franciszka Salezego.
Skupiaj całego ducha i w Bogu i w ciebie,
Zawsze Go znajdziesz dobrym, zawsze nędznym siebie.

Tegoż.
Chcesz dobrze żyć na ziemi, wyobrażaj sobie
Że dusza twoja w niebie, a ciało już w grobie.


WARTO ZOBACZYĆ
Dwór Drobnin

Kościół Pawłowice

Dwór Oporowo

Kościół Drobnin

Pałac Pawłowice

Kościół Oporowo

Pałac Garzyn

Dwór Lubonia

Pałac Górzno
Wygenerowano w sekund: 0.00 6,239,599 Unikalnych wizyt