Listopada 21 2024 22:26:00
Nawigacja
· Strona główna
· FAQ
· Kontakt
· Galeria zdjęć
· Szukaj
NASZA HISTORIA
· Symbole gminy
· Miejscowości
· Sławne rody
· Szkoły
· Biogramy
· Powstańcy Wielkopolscy
· II wojna światowa
· Kroniki
· Kościoły
· Cmentarze
· Dwory i pałace
· Utwory literackie
· Źródła historyczne
· Z prasy
· Opracowania
· Dla genealogów
· Czas, czy ludzie?
· Nadesłane
· Z domowego albumu
· Ciekawostki
· Kalendarium
· Słowniczek
ZAJRZYJ NA


Ułamek z poematu Amor i Psyche.

Franciszek Morawski
Ułamek z poematu Amor i Psyche.

Zaledwie błysnął promień złotego poranka,
Psyche niewidzialnego szukała kochanka,
Szukała go zbłąkana po calem ustroniu,
Po łąkach, po pagórkach, po kwiecistem błoniu.
Toby go znaleść rada, to znaleść się boi,
To ucieka, powraca, to biegnie, to stoi:
Aż wreszcie gdy strudzona przy źródle spoczywa,
Tak się z pobliskiej groty luby głos odzywa:
"Gdybyś mnie, droga Psyche, kochała w istocie,
Tu byś mnie przyszła szukać w mojej ciemnej grocie,
Miłość w najcichszem zawsze kryje się schronieniu,
I żyje tajemnicą i rośnie w milczeniu.
O Psyche! żadnaż moja prośba cię nie wzruszy?
Nigdyż miłość do twojej nie przemówi duszy?
— Miłość? rzecze mu Psyche, spoglądając w grotę,
Jakże chcesz bym kochała nieznaną istotę?
Srogi wyrok zatrwożył tkliwe moje serce
"Wystawił cię przedemną jak potwór, morderce,
Ale kiedy cię słyszę — o wielcy Bogowie!
Samą nawet wyrocznią Psyche fałszem zowie:
Ustępuje z jej piersi wszelka bojaźń skryta,
W słodyczy twego głosu słodycz duszy czyta:
Lecz pozwól, niech cię ujrzy, postać twoją zoczy,
Już cię serce poznało, niech poznają oczy!
"Nieszczęsna! czego żądasz? głos zawołał luby,
Ciekawość twoja będzie przyczyną twej zguby
Jeśli mnie kiedy ujrzysz, drogo to zapłacisz
Wydrzesz mi moje szczęście i twoje utracisz; "
Ale czegoż nie zdoła ciekawość zuchwała.
"Więc cię kochać nie będę!" Psyche zawołała;
Lecz zaledwie ją uniósł zapęd nieroztropny:
"Ach! okrutna! okrutna!" słyszy krzyk okropny,
Chciała by słowa swoje cofnąć nieszczęśliwa
Lecz już późno, daremnie litość się odzywa,
Boleść serce przenika, piękne lica zbladły
Uczuła łzy kochanka, co na dłoń jej spadły,
Uczuła w swoim ręku, jego ręce drżące,
Spotkały się ich serca, ich usta gorące.
Jednem czuciem, rozkoszą, jednym ogniem płoną,
I wzajemnie w miłosnych swych objęciach toną.
Ach! nie wie nieszczęśliwa jak jej zguba blizka
I jakiego kochanka do serca przyciska!
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .


WARTO ZOBACZYĆ
Dwór Drobnin

Kościół Pawłowice

Dwór Oporowo

Kościół Drobnin

Pałac Pawłowice

Kościół Oporowo

Pałac Garzyn

Dwór Lubonia

Pałac Górzno
Wygenerowano w sekund: 0.00 6,924,845 Unikalnych wizyt