|
Franciszek Morawski
Stara wierzba.
Schorzała wewnątrz, wierzba sędziwa,
Chwiejąc się jakby olbrzym w pół zmarły,
Gniewny nurt z pod niej ziemię wyrywa,
Wichry koronę jej zdarły.
Miała i ona dni swojej chwały,
Lud swój słoniła cieniem obwodu,
Ileżkroć o jej pień się łamały
Burze północy i wschodu!
Piękną ją niegdyś, wzniosłą, ogromną,
Widzieli nasze starce zgrzybiali,
I teraz jeszcze ze łzami wspomną
Jak dziećmi pod nią igrali.
Dziś mimo wiosny, schnąca widocznie,
Wszystko w około smutkiem swym smuci,
Sam ptaszek nawet co na niej spocznie,
Jakoś boleśniej nam nuci.
W pół żywe jeszcze rąbiąc ramiona,
Wróg jej na sągi pień jej rozdziera,
I bolejąca, naga, wzgardzona,
W ostatnim listku umiera.
O drzewo zacne, wiekiem, niedolą,
Doznasz-że jeszcze niebios opieki,
Czy też ci kiedy ożyć dozwolą,
Czyli też legniesz na wieki?
Wprawdzie z pnia twego, za każdą wiosną,
Odrostki jeszcze strzelasz młodemi,
Ale któż zgadnie, na co wyrosną,
I czy nie uschną przy ziemi?....
|
|
|
Dwór Drobnin Kościół Pawłowice Dwór Oporowo Kościół Drobnin Pałac Pawłowice Kościół Oporowo Pałac Garzyn Dwór Lubonia Pałac Górzno |
|