Anno Dni 1712
Ja X Michał Kąsinowski niegodny mieisca tego Rector Po dobrowolney tegoż beneficium Oporowskiego resignacyi oddając regimen hujus Ecclesiae in manus Jeymci Pani Anny Golińskiey Kollatorki przy Prezencyi Wielmo: Imci Franciszka Libowicza kanonika warszawskiegon Proboszcza na ten czas Rydzynskiego, tak omnis suppeltectilis Ecclesiastica, iako tez y ksiąg koscielnych juxta regestra sua conscriptt: napadłem casu mero na te kziąszkę, którą otworzywszy czytając, aliści znaiduię w niey nie tylko imiona antecessorow mich wpisane, ale tez y cokolwiek mieiscu temu świętemu który z nich uczynił znayduie wyrazone: w ktorą gdzy się tak coraz lepiey wczytywac począłem uważyłem w niey dwie osobliwe rzeczy, pierwszą vanam mundi gloriam aby po śmierci chwalono, drugą czemu toz beneficiam tak w opiny ludzkiey slawne w niey ich resignowało aniżeli za nim pumierało, nad czym gdym zadumiały reflektował przyczyny dal ktorey to czynieli nie tylko dociec nie mogłem ale tez y mnie na ten termin przyszło, zem dobrowolnie pomienione beneficie wne Oporowskie resignował#, którego przez trzy zupełne lata niegodnym bedąc Rządcą starałem się a bym wszystkie tak Sacramenta Swiete, iako y inne obrządki koscioła tego omni (qua par Est diligentia) odprawował, starałem się po tym y o to abym Jeymosci kolatorce przes wszystek czas Possesyi moiey iako naynizszą świadczył veneracyą, nie zaniedbywałem po tym y wszytkich ludzi starac się o miłosc y afekt, alem niektórych miał sobie niechętnych ktorzy lubo cos w oczy afektu swiadczyli, za oczami zas nie tylko zle zyczeli, nie tylko familią dosc tymi czasami per se złą buntowali, ale tez y drugim przyiazne osobie moiey serca psowali, ktorym niech P. Bog te tak złe y niechętne w zyczliwste ku sukcesorom moim zamieni serca. Przyczyny zas kto chce dociec dla ktorym to beneficium rezygnował iest ta, ze mi sie gospodarstwo dla złey y nad gospodarzem przewodzącey tych czasow czeladzi barza przykrzeło, ktorą mi ieszcze zli y niebaczni Poddani Oporowscy psowali y do siebie odmawiali, ia tedy dalszemu zabiegaiąc złemu, wolałem nad psowanemu tak cieszkim gospodarstwem (…) zdrowiu, aniżeli dluzey beneficium trzymając naznaczonego sobie od P. Boga skrocic terminu. To zas niechay nikomu nie bedzie w podziwieniu, zem przez te trzy lata funkcyi moiey Pasterskiey kosciołowi Oporowskiemu nic nie przyczynił, niewiele bowiem ktory gospodarz pierwszych trzech lat poprawi a dopiero zbuduie, ile gdym sie ia pierwszego roku chlebem nie wyzywił on publicam calamitatem nieurodzaju, a potym ze ten koscioł, niewiele czego potrzebował bom po S. Pamieci X. Kazimierzu Oporowskim antecesorze swoim (cuius anima requiescat In Sancta pace) wszysko porząnnie zastał, o czym specifikacja iego regestrowa ręką iego własną wyzey wyznaczona kazdego informuie, oprocz Firanek na obraz Naswietszey matki, których nie miał tylko proste rąbkowe białe, wtedy dla tym wiekszey ozdoby Naswietszy Matki sprawiłem zasłony pomienione kitaikowe z pieniędzy skarbonowych; Przybeło także za posseyi moiey tabliczek Srebrnych od roznych Ludzi szesc, także Pereł małych, sznurkow szesc, wiecey nie przybeło, bo osobliwy Dobrodzi miejsca tego Wielmozny Jmct. Andrzy Mycielski chorązy Poznanski iuz był umarł z którego łaski moi Antecessor cokolwiek zbudował, cokolwiek sporządził wszysko to z szczodrobliwey reki iego, poprawiał y przyozdobił: Hac Procter Successoris Cautionem informationemq. Scripta sufficiant. A D. 1712

Post Resignatione X R D Michaelis Kąsinowski, odebrałem Regimen Eccleo: Opor. Commendar. p. Illustr. Et Rever. Dn. Cann. Maciy (…)
Za moey Possesy przybyło tabliczek srebrnych trzy od Jwl. Pani Woyciechowy Malczewski z Luboni y kosznia kilkadziesiąt sto kosztuiąca roboty drzewo dobrey za ktorą tylko prosiła o krotkie memento ile ią razy albo … albo inny raz moia na ambone weznie pieniędzy zło. 100 po Jaśnie wielm. Kasztellanie Mathiam Gruszczynskim.

Anno 1723 sucessit A. R. Franciscus Sobocinski ad hanc Ecclesiam Oporoviens. (post liberam Resignatione Michaelis Kąsinowski) qui obiyt Anno 1730 infra octavam Corporis Christi. Post obitum A. R. Francisci Sobocinski succesit A.R. Clemens Obiezierski 1733, qui et obiyt 1732.
Anno 1732 succesit A.R. Andreas Burklewicz qui magnam desolationem tam in agra quod in domos relinquit , post ipsius liberam resignationem successit J.A.R. Mathias de Kiszewy Lisiecki Anno Domi. 1734

Anno 1733 curebat hac Ecclesia Parochus in quo Anno die 31 January occasion. vento facta desolatio ze na wiezy szkudły odar 2do zydar ze wszytkim zruynował y zrucił, y nad kaplicą gdzie grob bywa szkudły odar. 3tia okno iedno z koscioła wyrzucił z ramami drugie nowy bijał. 4to zwonice z fondamentow na pułokcie zepchył. To ze od zwonicy asz do stary parchan około smentarza wywrocił gdzie y drzewo w nie pogruchotał.
1734 Ego M Lisiecki propria suptu reperavi fenestras in Ecclesia a qua reperde: dedi Flo: 24 Idem qui supra reperavi Sacellas. aqua. reperation. dedi Florenos 12.

Post Liberam resignationem ad Madd. Rendi. Andreae Burglewicz sucessit Ad regendam ecclesia et officu. Pastorale ad Md. Rend. Mathias Lisiecki pnititulos per perillustrem Franciscu. Wolinski archidiakon Sreme Iudicae et Surygali. Posnan.
Die 18 Juni 1734to erat praesbiter 35 an.is habuit sub regimine suo Ecclesia Oporov. Annos 32 actq. duobq. dieb. cessit fatis 1766 Die 15 Juny sepultus in ferrnice ecclesu. Oporov. Die 17 Juny exfatis suob. 65 mensu. septem diem 19
Succesit eius loco Adm. Mod. Rendus.

Post fata Iltris. Adm. Rndi. Mathiae Lisiecki Curati oporvien ego Joannes Hermanski prasentatus sum a Magnifico Dne. Melchiore Skarbek Malczewski Venatore Presten. Cujawiae pro Sque beneficio Oporovien. Institutum sum suo eodem a Periltrm Dom. Rnd.Dni. Stephano Skrzebowski archidiaconus Pscevens. Officio Gnrli. Die 13 menses Sbris Anno Dni 1766. Introductus vero ab lItri. Adm. Rndo. Dno. Mathia Nowacki Decanu. Decanatus Krobensis Curato In Konary die 2 February 1767.

Inwentarz Gruntowy
Wołow para, ieden dobry drugi lichy. Złotych polskich 300 swini małych dwoie (…) zarne złe, siekacze trzy, Pług dobry, woz bardzo zły na nim zelaza sztuk 25, ale nim iezdzic niepodobna Radlica, stolik mały szufladką ceber, fasuzka, misnica. Roznow 3 rost zły. Kociełek dobry worów szpitalnych para. Krowa iedna.
Po obięciu Plebanii oporowskiey ktorą dosyc w lichym stanie odebrałem. Expendowałem nayprzod na ogrodzenie ogroda Plebanskiego w polu wydałem od rznięcia Płat złotych Polskich 30 piwa garcy 30 na to zerznęli majowek osiem, które (…) niemało mię kosztowały Chrostu fur 20, te uprosiłem JWlg. Pana Malczewskiego Kasztelana Santockiego w Swierczynie sprowadzili mi ten chrost Olędry krzemieniewscy którym dałem piwa garcy 15 wotki pułgarca sterowemu pinkowego złotych 2 Sparnisy i koły kosztują mię złotych 22 sporządziłem swoią relatią.
Na reparacyą Plebanii z piecem wmurowienia kociełka, wybrekowania y do wybielenia wszystkich izb złł: Polskich …….XXX
Za cegłę do okiennic złł: Polskich ……XXX
Stolarzowi za kredens y malarzowi złł: Pols. …..XXX
Za drzwi nowe do sieni stołkowy y innych drzwi porządnemi złł: … XXX
Garcarzowi za piec nowy w pokoiku y postawienie iego złł ….. XXX
Slosarzowi za zamki, zawisy i inną robotę złł: Polskich …XXX
Delarzowi za okno w kuchni i sporządzaną (…) złł: … XXX

Post obit. seu mortem Rndi Dni Joannis Hermanski succesit Rndus Nurkowski qui usq. Ad Annum 1793 vivit in hoc (…) Annos 17 eis decessum Ipsius succesit sequens suprascriptas.

Ego infrascripta Anno Domini 1793.
Die 4 Mensis Julij psentatus ab Illtri. JMa. Cordula de Gorzenskie Turnowa olim JMus. Illu. Joannis de (…) Turno Dapiferi Calisiens. Generalis Majori exercituu. Rev. Grelinis S. Stanislai Aequiti Bonor. Oporowo Hereds Ac Ecclesiae hic it. Ligetimi Patroni confestem relictam Viduam et (…) Adami et Casimiri Turnow Filios Minorenni Matrem et naturalem Indicem et institutu ab JWci. Rnde. Jozepho Glaubicz de Rokossowo Rokossowski M.J.D. Canonice Metropolitano Gnesnen. In Ecclesia Cathedrali Archidiaconu. Sremensi Vicarius in Spiritualibus et Officiali Generali Poznanien. Ordinis S. Stanislai cuius (…) ab Illri. Rnd. Zarnowiecki Preposito Pempoviens. Canonico Chełkowski (…) ipso Pesto SS Angelis Custodii Die 8 Octobris Anno ut Supra Jozephus Chełkowski Prepositus Oporovien. manu propria.

Tenże ksiądz Józef Chełkowski był w Oporowie od roku 1793 aż do roku 1834 Proboszczem, więc lat 41. A potem był kanonikiem katedralnym, a w końcu Sufraganem Biskupem w Poznaniu. kazał na cmentarzu w Oporowie sobie monument wystawić, choć w Poznaniu pochowany.

Po Xiędzu Józefie Chełkowskim, który w Oporowie był lat 41 Proboszczem nastał Xiądz Wojciech Niklewski. Tenże Xiądz Niklewski w roku 1830 nastał do Oporowa jako Wikaryusz, a w roku 1834 po resignacyi X. Józefa Chełkowskiego od Kolator JW Pana Józefa Morawskiego odebrał prezentę na probostwo Oporowskie, ale nie był introdukowany i w roku 1838 przeniósł się do Ponieca na Mansionarza. Po nim odebrał od Pana Józefa Morawskiego w roku 1838 prezentę na probostwo Oporowskie X. Tomasz Dembiński Mansionarz Poniecki, ale w tym samym roku przeniósł się na proboszcza do miasteczka Miłosławia.
Po Xiędzu Tomaszu Dembińskim nastałem ja X. Józef Franke Komendarz w Łaszczynie do Oporowa. To jest dnia 8go Grudnia 1838 odebrałem od Pana Józefa Morawskiego prezentę na probostwo Oporowskie i w roku 1840 dnia 8go Grudnia przez JX. Dziekana Michała Garszczyńskiego introdukowany zostałem, a to ten sam dzień pamiętny, w którym odbyła się uroczysta pamiątka 200letnia w Kościele Oporowskim (w którym dnia 8go Grudnia 1640 roku jako nowo wybudowanym pierwsze nabożeństwo się odbyło). Moja introdukcya była bardzo solenna.
X. Józef Franke
Proboszcz Oporowski

Dnia 17 Kwietnia 1844 roku reperowano dzwonnicę, dano nowe przycienie i dużo takową wzmocniono, w tejże dzwonnicy są 4 dzwony: Wielki dzwon ulany w roku 1546, średni dzwon ulany w 1540 roku, mniejszy ulany w 1616 roku, a najmniejszy nie wiadomo z którego roku. Do wielkiego dzwonu dano nowy baran w roku 1842, a do średniego dzwonu dano baran nowy 1844 roku, do mniejszego dzwonu dano baran nowy 1822 roku, a do najmniejszego niewiedzieć kiedy dano baran,
To wszystko skreślone zostało przezemnie Plebana miejscowego X. Józefa Franke w dniu 17 Kwietnia 1844 roku.

W roku 1854 nader okropnym ulewy deszczu prawie przez 3 miesiące padały. Wszystko pierwsze i drugie siana albo popłynęły a które nie popłynęły zupełnie zgniły. Mało co zboża zdrowego z pól sprzątano. Kartofle żywiół najważniejszy zupełnie wygniły. Okropny rok, okropna srogość. W roku tym tak opłakiwanym za mnie X. Józefa Franke Proboszcza miejscowego pękł 3 dzwon rachując od wielkiego. Kazałem go przepiłować i nowemi szrubami zmocnić.
X. J. Franke Proboszcz