Z Bogiem
Z dniem 1. marca 1922 Kuratorium w Poznaniu przydzieliło mi stałą posadę nauczyciela w Krzemieniewie, Przez 34 lata byłem zatrudniony jako nauczyciel, a później jako wyższy nauczyciel w niemieckiej ewangelickiej szkołach prywatnych w Galicji, na ostatnim miejscu przez 27 lat w Lipnik koło Białej (we wschodniej Galicji, przy ówczesnej granicy austriacko-śląskiej). Ponieważ już dość przeżyłem i poznałem sytuację ewangelickiego nauczyciela w galicyjskich szkołach prywatnych, starałem się o posadę nauczyciela w prowincji poznańskiej i otrzymałem ją z dniem 1. listopada 1920 jako główny nauczyciel w ewangelickiej szkole w Ostrowie, gdzie pracowałem tylko 2 miesiące, ponieważ trzeba było tam walczyć o żywność, ponieważ wtedy chleb, cukier, etc można było otrzymać na kartki, mleko, masło, mięso i słonina w ogóle nie były osiągalne, ponieważ znaleźliśmy się w trudnych czasach. Dlatego pojechałem do radcy rządu pana Kotuli do Poznania, któremu się poskarżyłem i otrzymałem stanowisko głównego nauczyciela w wtedy jeszcze trzyklasowej szkole ewangelickiej w Latowicach koło Ostrowa, gdzie zdobycie żywności było w tej wiejskiej gminie o wiele łatwiejsze i lepsze, niż w Ostrowie. W Latowicach objąłem kierownictwo tamtejszej szkoły w styczniu 1921. Ponieważ posiadam uprawnienia do nauczania w języku polskim, zostały mi policzone do pensji wszystkie 34 lata w ewangelickich szkołach prywatnych w Galicji oraz 20. lat stażu i równocześnie zostałem zakwalifikowany na stałe jako nauczyciel w VII klasie wynagrodzenia.
Ponieważ ewangelicy z Latowic w większości wyjechali i tutejsza szkoła już dłużej się nie mogła utrzymać i do kolei i do miasta było 12 km, chciałem wyszukać sobie lepszej posady i otrzymałem ją w Krzemieniewie, którą zawdzięczam panu dr. Namysłowi z Kuratorium w Poznaniu.
Do Krzemieniewa przyjechaliśmy w niedzielę dnia 12. marca. W poniedziałek, 13. marca 3 bracia Stolpe i Fliegner nr 18 przywieźli mi bezpłatnie cały dobytek z dworca do szkoły, przy czym pomógł również pan August Sprenger, a następnego dnia pomagał przy rozpakowywaniu.
Lekcje rozpocząłem dnia 16. marca, we wtorek, liczba dzieci wynosiła wtedy 63. Dobry Bóg, który mnie tutaj przywiódł i chronił, nie opuści mnie i tutaj, może już na ostatnim miejscu mojej służby, ponieważ tylko On jest moją pomocą i wsparciem.
Adam Kaisar
1. W niedzielę, dnia 19. marca odbyło się posiedzenie tutejszej miejscowej rady szkoły (wcześniej rada szkoły), na którym członkom rady przedstawił się nowy nauczyciel Adam Kaisar i przedstawił swój program. Miejscowa rada szkoły jednogłośnie przydzieliła i także wypłaciła nauczycielowi Kaisarowi koszty przesiedlenia w wysokości 55.000 M.
2. W środę, dnia 22. marca odbyła się w Lesznie konferencja rejonowa.
3. W czwartek, dnia 23. marca odbyło się posiedzenie związku rolników Krzemieniewa i okolic w gospodzie Siwego, pod przewodnictwem właściciela dóbr rycerskich pana rotmistrza Müllera z Górzna, do tego związku wstąpił również nauczyciel Adam Kaisar jako członek. Z dniem 1. stycznia 1923 nauczyciel wystąpił z tego związku.
4. Ponieważ z tutejszą posadą nauczyciela jest związana również praca kantora i organisty w ewangelickim kościele w Krzemieniewie, dlatego pastor Dost z Lubina, który objął tutejsze stanowisko pastora w październiku, ponieważ obecny pastor Scheel jest chory i już emerytowany, uroczyście wprowadził do gminy ewangelickiej nowego kantora Adama Kaisara w niedzielę, dnia 26. marca, po kazaniu. Następnie wprowadzony nowy nauczyciel i kantor miał dłuższą przemowę o swojej dotychczasowej działalności i poprosił także rodziców o pomoc i współpracę w wychowaniu, ponieważ wychowanie szkolne bez udziału domu rodzicielskiego zawsze będzie niewystarczające. Na koniec swojej przemowy zwrócił się do członków gminy, aby pozostali wierni ojcowskiej szkole i ojczyźnie i nie wyjeżdżali.
5. W poniedziałek, dnia 3. kwietnia tutejszą szkołę odwiedził szkolny inspektor rejonowy pan Stachowski z Gostynia, aby wprowadzić nowego nauczyciela Adama Kaisara na jego urząd oraz nowo wybraną miejscową radę szkoły i reprezentantów na ich honorowe stanowiska. Inspektor przysłuchiwał się lekcjom przez ponad godzinę, skierował do dzieci kilka pytań, a także napominał dzieci szkolne, aby były pilne i posłuszne nauczycielowi, który w szkole jest jak ojciec w domu i powiedział na koniec: „Powinniście każdego dnia dziękować bogu, że macie takiego nauczyciela”. Na posiedzeniu miejscowej rady szkoły, które odbyło się później, nauczyciel Ad. Kaisar został jednogłośnie wybrany zastępcą przewodniczącego.
6. Ferie wielkanocne trwały od wtorku dnia 11. kwietnia 12 godz. w południe do poniedziałku 24. kwietnia włącznie.
7. Ponieważ ewangelicy w Nowym Belęcinie w większości wyjechali i obecna liczba dzieci szkolnych wynosi tylko 21, stąd nie mają żadnego nauczyciela, więc przedstawiciele ewangelickiej gminy z Nowego Belęcina poprosili tutejszego nauczyciela Ad. Kaisara, aby uczył dzieci ewangelickie w Nowym Belęcinie w poniedziałki, środy i piątki po południu po 3 lekcje, przy czym zobowiązali się pisemnie, aby zapłacić za to 300 M za lekcję na koniec każdego miesiąca. Nauczyciel Kaisar przyjął tę ofertę z warunkiem, że w czasie bardzo złych warunków pogodowych lekcje się nie odbędą. Szkolny inspektor rejonowy pan Stachowski z Gostynia osobiście udzielił dnia 1. maja zezwolenie, więc nauczyciel Kaisar rozpoczął lekcje w Nowym Belęcinie w piątek dnia 5. maja.
8. Dzień 3. maja jest w całej Polsce świętem narodowym. Nauczyciel Kaisar wyjaśnił dzieciom szkolnym we wtorek, dnia 2. maja, znaczenie i ważność Konstytucji Trzeciego Maja i napominał dzieci szkolne do szacunku dla polskich urzędników. Zakupiono również biało-czerwoną flagę, która już wcześnie rano dnia 3. maja wisiała na ewangelickiej szkole w Krzemieniewie.
9. Od momentu, jak teraz tylko jeden nauczyciel jest zatrudniony w Krzemieniewie, który kieruje wszystkimi czterema oddziałami i do tego jeszcze musi prowadzić lekcje języka polskiego, tak miejscowa rada szkoły zdecydowała dni 7. maja na posiedzeniu, że od teraz pole, ogród i mieszkanie II nauczyciela należy do nauczyciela Adama Kaisara, ponieważ on teraz musi pracować za dwóch nauczycieli. stąd cała ziemia szkoły ewangelickiej, obydwa ogrody i całe mieszkanie w szkole od dnia 7. maja 1922 należy do nauczyciela Adama Kaisara w bezpłatne użytkowanie. Jeśli w przyszłości zwiększy się liczba dzieci i zostanie zatrudniona II siła nauczycielska, wtedy I nauczyciel musi prawnie przypisany wymiar ziemi szkolnej i ogrodu oraz mieszkanie odstąpić II nauczycielowi.
10. Zgodnie z zarządzeniem Kuratorium w Poznaniu z dnia 7. marca 1922 rada szkoły zmienia nazwę na „Rada szkolna miejscowa” (niem. Ortsschulrat).
11. Od czasu, gdy teraz gmina nie nazywa się Feuerstein, lecz urzędowo nazywa się jak wcześniej Krzemieniewo, trzeba było sporządzić nową pieczątkę szkoły, która teraz nazywa się: „Szkoła ewangelicka Krzemieniewo pow. Leszno”.
12. Zgodnie z zaleceniem Kuratorium w Poznaniu z dnia 15. maja 1922 L.dz. 76/22 II Go. udzielono nauczycielowi Adamowi Kaisarowi pozwolenia, aby sprawował również stanowisko kantora i organisty w tutejszej kościelnej gminie ewangelickiej.
13. Dnia 2. czerwca odbyło się szczepienie dzieci szkolnych.
14. Dnia 26. czerwca przedstawiłem się staroście powiatowemu Sobeskiemu w Lesznie, gdzie zostałem uprzejmie przyjęty.
15. Dnia 2. lipca odbyło się święto dziecka w ogrodzie Malickiego, które bardzo ładnie wypadło. O 2 godzinie tutejsze dzieci szkolne udały się z towarzyszeniem muzyki na dworzec kolejowy w Krzemieniewie, gdzie czekały dzieci szkolne z Nowego Belęcina i cały pochód poszedł do ogrodu przy gospodzie. Odbyły się tutaj różne zabawy i gry, postawiono również słup do wspinania się. Dzieci zostały obdarowane kawą, ciastem, kiełbasą i bułkami, a dziewczynki, które prowadziły zbiórkę pieniędzy na święto dziecka, otrzymały czereśnie. W czasie różnych gier chłopcy otrzymali jako wygrane: 3 noże i 2 pary szelek, a dziewczynki: 3 broszki, 3 łańcuszki i 3 opaski do włosów, oprócz tego jako wygrane rozdano: 14 ołówków, 8 obsadek do piór, 25 piór. Na to święto dzieci zebrały uczennice Else Hanisch i Frieda Stolpe 14.100 M, Paulina Fliegner i Emma Wandelt 8230 M rada szkoły w Belęcinie Nowym dołożyła na ten cel 8000 M, cała zbiórka więc wyniosła 30.330 M, a wydatki 29.750 M, za czysty dochód 580 M nauczyciel zakupił 2 polskie książki. Rozliczenie ze święta dzieci zostanie przedstawione na posiedzeniu rady szkoły w dniu 30. lipca 1922.
16. Rok szkolny 1921/22 zakończył się dnia 28. czerwca napomnieniem dzieci, jak powinny się zachowywać także w czasie wakacji wobec boga, ludzi, zwierząt i roślin, odśpiewano pieśń kościelną i zmówiono modlitwę. Szkołę ukończyło 9 dzieci. Wakacje letnie trwały do dnia 3. sierpnia włącznie.
17. Rok szkolny 1922/23 rozpoczął się 4. sierpnia 1922 o godzinie 7 rano. Przyjęto tylko 2 dzieci, tak że liczba uczniów wynosi 47.
18. Ponieważ ewangelicka szkoła w Nowym Belęcinie zgodnie z zaleceniem Kuratorium Okręgu Szkolnego Poznańskiego Wydział II L. dz. 139/22 II z dnia 10. czerwca 1922, a także ewangelicka gmina szkolna w Nowym Belęcinie z dniem 1. lipca przestała istnieć i niemiecka ewangelicka szkoła w Nowym Belęcinie została dnia 14. sierpnia 1922 zamknięta i przejęta przez polską katolicką gminę w Nowym Belęcinie jako szkoła polsko-katolicka, równocześnie ewangelicy z Nowego Belęcina, Hersztupowa, Karchowa i Wygody przyłączeni do gminy ewangelickiej w Krzemieniewie oraz dzieci z tamtejszych szkół. 17 dzieci z tych 4 wymienionych gmin zostało przyjętych dnia 16, sierpnia 1922 do tutejszej ewangelickiej szkoły. Potem doszedł do tego jeszcze jeden chłopiec z Leszna, który służy w Nowym Belęcinie i jeden z Dzięczyny, który służy w Krzemieniewie, więc liczba dzieci wynosi obecnie 66 z czego 48 z Krzemieniewa, 12 z Nowego Belęcina, 4 z Hersztupowa, 1 z Karchowa i 1 z Wygody.
19. Dla Gostynia i okolic istnieje związek nauczycieli ewangelickich, na którego przewodniczącego zostałem wybrany. Dnia 19. sierpnia odbyło się I posiedzenie tego związku pod moim przewodnictwem w szkole ewangelickiej w Gostyniu, gdzie miałem lekcję pokazową z tutejszymi dziećmi szkolnymi „Początek polskiej historii”. Tę lekcję pokazową oglądał również inspektor szkolny pan Stachowski z Gostynia, który był bardzo zadowolony z przeprowadzonej lekcji.
20. Dnia 9. września superintendent Smend z Leszna wizytował lekcję religii w tutejszej szkole. Po odśpiewaniu na dwa głosy pieśni kościelnej „Ach pozostań ze swoją łaską” i odmówieniu modlitwy, jedna z dziewczynek szkolnych (Irmgard Engel z N. Belęcina) powitała pana superintendenta pięknym wierszem „Witaj u nas po raz pierwszy, szanowny panie”. Później nauczyciel odpytywał dzieci z różnych dziedzin religii przez ponad godzinę, także superintendent skierował do dzieci kilka pytań i pouczeń i później poszedł bardzo z nich zadowolony. Miejscowy proboszcz Scheel również brał udział w tej wizytacji.
21. Ferie jesienne trwały od dnia 16. września12 godz. w południe do 9. października 8 godz. rano.
22. Dnia 30. października odbyła się w Poniecu konferencja rejonowa.
23. Dnia 31. października obchodzono tutejszej szkole święto reformacji. Wszystkie dzieci szkolne zaprowadził nauczyciel do kościoła, gdzie zajęły miejsca w pierwszych ławkach. Chór pań odśpiewał na dwa głosy pod kierunkiem nauczyciela pieśń „Niebiosa sławią wieczną chwałę”.
24. Związek nauczycieli ewangelickich dla Gostynia i okolicy miał dnia 1. listopada swoje posiedzenie w tamtejszej szkole. Nauczyciel Walter Rogner przeprowadził lekcję pokazową z tutejszymi dziećmi szkolnymi: ”Wprowadzenie do liczenia ułamków”.
25. Dnia 5. listopada w tutejszej szkole odbyły się w całkowitym spokoju wybory do Sejmu i dnia 12. listopada do senatu. Do tego okręgu wyborczego należały: gmina Krzemieniewo, dominium Brylewo i Bielawy. Przewodniczącym komisji wyborczej został właściciel dóbr pan Ponikiewski z Brylewa, zastępcą jego księgowy Stefaniak, ale ponieważ pan Ponikiewski zachorował, przewodnictwo objął jego zastępca. Ja należałem do komisji wyborczej jako wybrany z gminy Krzemieniewo oraz przez ewangelików, zastępca pan Schlecht.
26. Dnia 1. grudnia wędziliśmy słoninę i wieprzowinę w wędzarni, a dopiero 6. grudnia zauważyliśmy, że pod belkami obok wędzarni wychodzi dym. Natychmiast posłaliśmy po polewaczkę i gdy zerwano warstwę pokrycia w wędzarni, zauważyliśmy ze zgrozą, że jedna z belek jasno się pali. Przyczyną było to, że warstwa pokrycia w jednym miejscu była uszkodzona, czego my oczywiście nie zauważyliśmy. Przez to miejsce wypadały iskry lub żarzące się drobiny węgla i tak doszło do zapalenia się belki. Gdybyśmy to zauważyli dzień później, mogłoby zdarzyć się wielskie nieszczęście, dzięki bogu w tym strasznym przypadku, że uchronił nas i gminę przed ogromnymi stratami.
27. Dnia 16. września wybrany przez Sejm i Senat I prezydent Polski Narutowicz został zastrzelony przez akademickiego malarza Niewiadomskiego, przy otwarciu wystawy malarstwa w Warszawie.
28. Bożonarodzeniowe święto odbyło się dnia 22. grudnia w Sali Malickiego. Dzieci szkolne przedstawiły różne opowieści bożonarodzeniowe, wiersze oraz pieśni, najczęściej na dwa głosy. Również scenka „Parobek Ruprecht zostanie stary” został mistrzowsko odegrana przez dzieci. Na koniec nauczyciel przemówił do licznie zgromadzonych. Później członek miejscowej rady szkoły pan Oskar Schlecht w imieniu całej gminy dziękował nauczycielowi Ad. Kaisarowi za jego wielki wysiłek w zorganizowaniu tego święta, które zrobiło na obecnych wielkie wrażenie. Wszystkie dzieci zostały obdarowane przyborami szkolnymi, jabłkami i orzechami. Jabłka podarowali poszczególni rodzice, przybory szkolne, orzechy i ozdoby na choinkę zostały opłacone z kasy szkolnej. Choinkę podarował właściciel dóbr rycerskich pan rotmistrz Müller z Górzna.
29. Ferie bożonarodzeniowe trwały od dnia 22. grudnia do 2. stycznia.
czytałem 5/2/23 Stachowski
|