CMENTARZ PRZYKOŚCIELNY W OPOROWIE
Początki cmentarza (do końca XVIII wieku)
Cmentarz w Oporowie, jako teren przeznaczony do grzebania zmarłych istnieje tak długo, jak długa jest historia miejscowego kościoła. Po pierwszym cmentarzu nie pozostał do dzisiaj żaden ślad. Nie ma w tym zresztą nic dziwnego, ponieważ w średniowieczu groby nie miały charakteru trwałego, a zmarłych poza nielicznymi wyjątkami chowano w zbiorowych mogiłach.
Pierwsza źródłowa wzmianka na temat istniejącego do dzisiaj, choć już od dawna nieczynnego cmentarza przykościelnego w Oporowie, pochodzi z Kroniki Oporowskiej z roku 1644, czyli czasu budowy świątyni.
Skan z Kroniki Oporowskiej (zapis z roku 1644).
Zapisu dokonał fundator budowli Stanisław z Bnina Śmigielski: „Kamień ieden do grobu dworowego darował mi Pater Angelus Wurtelkowski gwardjan wschowski którymu za to nie płaciłem. Drugi kamień wziąłem ze starego kościoła na Grob Kościelny rzezał sznicerz z Głogowa pod ten czas za Schorcy. Stare figury poscinał płaciłem od iednego kamienia po złotych 12.”
Pierwotny układ cmentarza zachował się do dnia dzisiejszego i choć powstał on w nowym miejscu, to był zgodny z wytycznymi soboru rzymskiego z roku 1059. Przepisy, które wtedy ustanowiono mówiły, że wokół świątyni należy pozostawić pas grzebalny szerokości 60 kroków, nazywając go „polem świętym”. Dzięki temu zmarli mogli zostać pochowani w „cieniu kościoła”, czyli blisko Boga. W przypadku cmentarza oporowskiego proporcje te wynoszą z południa na północ 50 kroków, natomiast ze wschodu na zachód 60 kroków. Punktem centralnym cmentarza jest oczywiście kościół.
W roku 1644 we wspominanej już wcześniej Kronice Oporowskiej, znaleźć można jeszcze jeden wpis na temat cmentarza.
Skan z Kroniki Oporowskiej (zapis z roku 1644).
Również i on został sporządzony ręką Stanisława z Bnina Śmigielskiego: „A.D. 1644 dnia 11 Mrca Zarządziłem trzech robotników w Towarzystwo bez mistrza. Michała: Strycharza: Jorze Kremca: do roboty niży opisany wten sposób. Maią około Nowego kościoła Kamienie które teraz leżą gotowe zwiezione do rozprzestrzenienia maią któremu kamieniowi mogą podołać odnieść drugie większ odkulać. A któremu Kmieniowi nie będą mogli podołać w kulaniu, albo na wałkownych saniach odwozić, i powinien im dać pomoc wołami i yno. Ich do tego Kresu i miary iako im rydlem naznaczę kandy bendzie miał bydź właśnie skierowany Parchan
Odtey roboty mam im dać
Pieniędzy Grzywien 6
Piwa Rozmiarow 21
Soli Pultory Miary
Pszenice wiertel 1
Grochu wiertel 1
Jeczmienia wiertel 1”.
Dokument ten jest o tyle ważny, że informuje o wydzieleniu obszaru grzebalnego z otaczającego go terenu, wskazując wyraźnie na jego „sacrum”. To kamienne ogrodzenie, na przełomie XVIII i XIX wieku zastąpione zostało tynkowanym ogrodzeniem z cegły.
Powierzchnia cmentarza wynosząca 0,18 ha nie należy do imponujących i nigdy nie została powiększona. Taki też obszar był ogólnie dostępny do grzebania zmarłych do końca wieku XVIII, kiedy to do Oporowa dotarły przepisy pruskiego „Landrechtu”, regulujące sprawy kościołów i pochówków na zlokalizowanych przy nich cmentarzach.
Na terenie cmentarza przykościelnego w Oporowie pochowano do końca XVIII wieku (według danych szacunkowych i porównawczych) od 2700 do 3000 osób.
|