CMENTARZ PRZYKOŚCIELNY W OPOROWIE
Cmentarz w XX wieku
Wchodząc w wiek XX cmentarz przykościelny w Oporowie zachował swój wcześniejszy charakter. Tak jest zresztą do dnia dzisiejszego. W dalszym ciągu odbywały się na nim jedynie pochówki zmarłych przedstawicieli okolicznych rodzin ziemiańskich i ludzi kościoła.
Pierwszą ku temu okazją była śmierć dziedzica Drobnina, Walerego Rychłowskiego, o której w parafialnej księdze zmarłych zapisano: 16 kwietnia 1902 Drobnin Walery Rychłowski, dziedzic dóbr Drobnin, mąż Jadwigi z domu Modlibowskiej, 78 lat wskutek operacji kamieni pęcherzowych. Mąż wielce prawy, pobożny i religijny opiekun kościoła parafialnego, przez wiele lat przed śmiercią przewodniczył radzie parafialnej, najlepszy mąż, ojciec, wuj i pan sług swoich, w obecności proboszcza miejscowego A. Kinowskiego, prodziekana krobskiego wielu osób i 5 innych księży dnia 20.04.1902 w Drobninie przed domem mówili o przykładnej pobożności, współczuciu dla biednych roztropności w życiu, miłości dla poddanych zmarłego, następnie proboszcz odprawił mszę żałobną. Następnego dnia w czasie pogrzebu było obecnych 21 księży i wielu ludzi ze wszystkich stanów. Proboszcz miejscowy odprawił mszę żałobną, mowę żałobną wygłosił proboszcz świerczyński S. Świderski. Pochowany został na cmentarzu przykościelnym od strony południowej, tam gdzie został pochowany w roku 1886 jego syn Witold.”
W 1909 roku odbył się pogrzeb Ignacego Morawskiego. Wpis na temat tego wydarzenia w księdze zmarłych jest następujący: „Ignacy Dzierżykraj Morawski 7 kwietnia na wyspie Lido koło Wenecji we Włoszech 56 lat, astma Mąż Julietty z książąt Łubieńskich, dziedzic dóbr Oporowo z przyległościami i patron miejscowego kościoła, zmarł na wyspie Lido koło Wenecji we Włoszech, gdzie chciał w sanatorium podleczyć zdrowie. Pochowany został w katakumbach po stronie Ewangelistów, na pogrzebie było obecnych 13 księży, mszę i kondukt prowadził miejscowy proboszcz dziekan krobski A. Kinowski, który wygłosił nad grobem krótką mowę, wspominając z wdzięcznością patrona kościoła i jego rodzinę. Na pogrzeb przybyło wiele osób znanych.”
5 czerwca 1913 roku umarł w Brylewie Stanisław Ponikiewski, przedstawiciel rodu ziemiańskiego stosunkowo młodego na tym terenie. Drogą układów rodzinnych Ponikiewscy stali się również właścicielami Drobnina. Na temat śmierci Stanisława Ponikiewskiego w księdze zmarłych zapisano: „Umarł we Wrocławiu, gdzie przebywał w klinice z powodu choroby. Mąż wielkich zasług około społeczeństwa, rodziny i kościoła. Dzielny rolnik, przyświecał przykładem pracy, oszczędności szerokim kołom społeczeństwa, uczyli się od niego starzy i młodzi jak rozumnie pracować na roli, to też zyskał sobie uznanie wszystkich. W dniu exportacyi i pogrzebu liczne zastępy obywatelstwa i ludu przybyły nawet z dalszych stron. Kapłanów było 20, mowę żałobną wygłosił ks. Dykier proboszcz z Kąkolewa, w której stawił zmarłego jako wzór wszystkim. Obok tego był dobrym katolikiem – wierzącym i praktykującym. Pochowany na cmentarzu przy kościele na południowej stronie, obok grobu teściów śp. Walerego i Jadwigi Rychłowskich. Z tego powodu pochowany też w Oporowie, a nie w Świerczynie, dokąd Brylew należy." Krótko po pogrzebie prochy Stanisława Ponikiewskiego przeniesione zostały do wspaniałego grobowca rodziny Ponikiewskich, zbudowanego przez architekta Mieczkowskiego. W grobowcu tym przed II wojną światową i po niej, grzebano kolejnych przedstawicieli tej rodziny zarówno z linii drobnińskiej, jak i brylewskiej. Na dzień dzisiejszy w grobowcu tym znajduje się 9 tablic inskrypcyjnych, choć pochowanych jest tam tylko 7 osób.
Wśród nich na szczególne wyróżnienie zasługują bracia Stefan i Hipolit Ponikiewscy. Ten pierwszy pozostawał właścicielem Drobnina, drugi Brylewa. Obaj byli zapalonymi rolnikami, a majątki przez nich prowadzone należały do przodujących nie tylko w najbliższej okolicy. Stefan Ponikiewski był również szeroko znanym działaczem społecznym i politycznym. W 1920 roku został nawet posłem do Sejmu Ustawodawczego Rzeczypospolitej.
Prezydent Wojciechowski z wizytą w Drobninie u Stefana Ponikiewskiego.
W latach 19191 i 1920 brał udział jako delegat rządu w polsko-niemieckich pertraktacjach granicznych w Toruniu, Gdańsku i Berlinie. Był również organizatorem parafii w Drobninie i budowniczym miejscowego kościoła. Zmarł w 1940 roku w Warszawie. Jego prochy zostały w 1946 roku sprowadzone ze Skierniewic i pochowane w Oporowie.
Hipolit Ponikiewski, dziedzic Brylewa, był osobistością mniej znaną niż jego brat Stefan. Jednak i on był działaczem społecznym, a podczas II wojny światowej jego rodzina opiekowała się obywatelką brytyjską i uratowała przed śmiercią żydowskiego chłopca. Zmarł w VIII 1944 roku w Żochowie w Generalnej Guberni. 27.10.1968 roku ekshumowany i pochowany w grobowcu rodzinnym w Oporowie.
W tym samym grobowcu znajdują się 2 tablice inskrypcyjne poświęcone synom Hipolita, Józefowi i Stanisławowi. Józef Ponikiewski, absolwent Gimnazjum w Gostyniu, podczas II wojny światowej w randze porucznika był adiutantem generała Władysława Sikorskiego. Razem z Naczelnym Wodzem 4.07.1943 roku zginął w katastrofie pod Gibraltarem. Pośmiertnie został odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami. Pochowany w lipcu 1943 roku na cmentarzu Newark w Londynie.
Stanisław Ponikiewski, podobnie jak jego brat również absolwent Gimnazjum w Gostyniu, został zamordowany 20.03.1944 w Salca koło Nordhausen w Harzu w Niemczech. Powieszono go w egzekucji publicznej w obozie koncentracyjnym „Mittelbau-Dora” za udział w konspiracji obozowej.
Z wieku XX pochodzą również nagrobki dwóch księży proboszczów tej parafii: Antoniego Kinowskiego zmarłego 29 sierpnia 1923 roku i Henryka Lisieckiego zmarłego 21 kwietnia 1978 roku (pełniącego tę funkcję do 1968).
Na terenie cmentarza po II wojnie światowej pojawiły się także dwa pomniki z tablicami pamiątkowymi. Jeden z początku lat 60-tych, poświęcony ofiarom I wojny światowej oraz wojny 1920 roku. Znajduje się on przy wejściu na teren cmentarza od strony zachodniej. Drugi pomnik poświęcony został papieżowi Polakowi Janowi Pawłowi II, a wystawiony został 30.05.2005 roku.
W samym kościele w kruchcie znajdują się również 4 tablice inskrypcyjne zadedykowane:
- generałowi Witoldowi Morawskiemu – ostatniemu właścicielowi Oporowa, uczestnikowi I wojny światowej, wojny 1920 roku, kampanii wrześniowej, odznaczonego Krzyżem Virtuti Militari V klasy, zamordowanemu w obozie hitlerowskim w Mauthausen;
- Zofii z Taczanowskich Morawskiej, zmarłej 9.09.1855 roku;
- Marii z Grocholskich Morawskiej (żonie Wojciecha Morawskiego), zmarłej 13.10.1853 roku w Strzyżawce na Podolu;
- mieszkańcom Oporowa poległym za Ojczyznę w czasie II wojny światowej.
|