Wśród wielu dokumentów będących pozostałością po rodzie Morawskich (dostępnych w Archiwum Państwowym w Poznaniu), znajduje się datowany na rok 1816 spis mieszkańców Belęcina. Miejscowość ta była w tamtym czasie własnością Michała Morawskiego (najmłodszego syna Wojciecha Morawskiego i Zofii ze Szczanieckich).
Zdjęcie strony tytułowej dokumentu
Skąd Morawscy w Belęcinie? Pierwsze konkretne informacje źródłowe odnoszące się do tego właśnie rodu herbu Nałęcz w powiązaniu z terenem dzisiejszej gminy Krzemieniewo, to połowa XVIII wieku. Dokładnie w roku 1750 Belęcin, Karchowo i Trzepiec, będące do tej pory własnością Marcina Wyssogotty z Kawcza Kawieckiego i jego żony Anny z Morawskich (córki Pawła Morawskiego, posła inowrocławskiego i podstarościego drahimskiego), zostały sprzedane Wojciechowi Dzierżykraj z Chomęcic Morawskiemu (pisarzowi grodzkiemu gnieźnieńskiemu) za 28 tysięcy złp.1
W roku 1753 dobra te drogą zakupu przejął Baltazar z Gorzyc Lossa, wypłacając dotychczasowemu właścicielowi kwotę rzędu 40 tysięcy złp.2 W rękach rodu Lossa majątek ten pozostawał do roku 1765. Wtedy to wrócił w ręce Wojciecha Morawskiego, który zapłacił Baltazarowi Lossie (synowi wspominanego wcześniej Baltazara) kwotę 108.500 złp.3 Wymieniany wyżej Wojciech Morawski (najmłodszy syn Stanisława Morawskiego i Teresy Objezierskiej), choć dwukrotnie żonaty, to jednak nie doczekał się potomka w linii męskiej. Dlatego też w roku 1773 postanowił, że po jego śmierci dobra te, czyli Belęcin, Karchowo i Trzepiec przypadną w udziale jego bratankowi Wojciechowi Morawskiemu (synowi Kajetana Morawskiego i Wiktorii Kierskiej herbu Jastrzębiec). Ostatecznie jednak zmienił zdanie i pięć lat później (4 lipca 1778), sprzedał te dobra swojemu bratankowi za 108.500 guldenów polskich. Umowa ta została wpisana do ksiąg grodzkich wschowskich z datą 7 lipca 1778 roku. Wpis ten powtórzony został kolejny raz w księgach grodzkich kościańskich, 21 października 1778. Ostateczna kwitacja tej umowy dokonana została przez kupującego 21 czerwca 1783 roku. Krótko potem (4.10.1785 roku), były właściciel Belęcina Wojciech Morawski (sędzia ziemski wschowski) zmarł i pochowany został w Osiecznej.4
Wojciech Morawski (syn Kajetana) potrafił ciężko pracować, dzięki czemu mógł pomnażać rodowy majątek. W latach 1780-1783 był dzierżawcą Pudliszek. Dzierżawa musiała być opłacalna, skoro w spisanej na tą okoliczność umowie zgodził się płacić właścicielowi tych dóbr Wilczyńskiemu, aż 12 tysięcy złotych polskich rocznego czynszu.5 W latach dziewięćdziesiątych XVIII wieku stał się również właścicielem Kotowiecka, Pawłowa i Pawłówka. Prawdziwy przełom nastąpił jednak w roku 1805, kiedy to za kwotę 1.102.000 zł. kupił od Adama Turno Lubonię, Oporowo, Oporówko Grabówiec i Kałowo oraz gościniec Nadolny.6 Nabytkiem tym nie nacieszył się jednak zbyt długo, ponieważ w roku 1807 zmarł. To, co osiągnął, pozwalało jednak z nadzieją patrzeć w przyszłość, a oprócz tego spowodowało, że rodzina Morawskich po perturbacjach spowodowanych skutkiem poparcia udzielonego Stanisławowi Leszczyńskiemu w pierwszej połowie XVIII wieku, znowu zaczęła się bardziej liczyć wśród braci szlacheckiej i to nie tylko w Wielkopolsce.
Do dziedziczenia po zgonie Wojciecha Morawskiego uprawniona była jego żona Zofia ze Szczanieckich oraz czterech synów: Józef, Franciszek Kajetan i Michał. To właśnie oni, jako najbliżsi zmarłemu, dokonali w roku 1809 tymczasowego podziału pozostałych po Wojciechu włości. Z zachowanych dokumentów wynika, że wdowa kierując się dobrem swoich synów postanowiła zrezygnować z dożywocia na Belęcinie i Karchowie na rzecz dożywocia na Oporowie i Grabówcu. Najmłodszy z synów, Michał Morawski wybrał sobie na własność Belęcin i Karchowo. Jego opiekunem do czasu osiągnięcia pełnoletności miał pozostawać Stanisław Szczawiński. Kolejny z synów, Kajetan, wybrał sobie Kotowiecko, Pawłowo i Pawłówko. Lubonia przypadła w udziale Franciszkowi Morawskiemu. Natomiast najstarszy z braci, Józef, objął w posiadanie Oporówko, Oporowo i Grabówiec z zastrzeżeniem, że Oporowo z Grabówcem pozostaną w dożywociu ich matki. Bracia Morawscy zobowiązali się również do wyremontowania dworu w Oporowie, by jak w umowie zapisano: „(…) ich matka miała wygodne pomieszkanie.”7
Z chwilą dokonania tego podziału, potwierdzonego ostatecznie w 1815 i 1819 roku, kolejne dziedziczenia w przyszłości miały się odbywać w ramach poszczególnych linii rodu Morawskich, do których przypisane zostały odnośne majątki.
Umowy umowami, jednak życie pisze z reguły zupełnie inne scenariusze. Tak było i w tym przypadku. Małżeństwo Michała Morawskiego z Teklą Rogalińską, córką Wojciecha i Marianny z Chełkowskich, okazało się niezbyt udane. Na dodatek w roku 1819 zmarł ich jedyny syn, czyli Maciej, którego pochowano w Oporowie. Po tym tragicznym wydarzeniu rozwiedli się i zamieszkali osobno, Maciej u swojego brata Józefa w Oporowie, a jego była żona w Konarzewie koło Krotoszyna.8 Majątek w Belęcinie wraz z Karchowem został w końcu sprzedany w roku 1838 Karolowi Mieczkowskiemu i jego żonie Karolinie z domu Żychlińskiej, za sześćdziesiąt tysięcy talarów i odprawę dla dzierżawcy dóbr w wysokości tysiąca talarów.9
Sam dokument, to skarbnica różnych informacji, szczególnie dla genealogów. Wynika z niego, że w ówczesnym Belęcinie mieszkało 206 osób. Zdecydowana większość z nich opisana została jako katolicy, co w tamtym czasie i na tym terenie jednoznacznie kojarzyło się z polskością. Tylko 7 mieszkańców było wyznania ewangelickiego. W spisie tym znalazło się również miejsce na inne informacje: wiek wymienianych osób, stan cywilny, pochodzenie społeczne, wykonywaną profesję, miejsce urodzenia, miejsce przedostatniego zamieszkania. Podaje się też numerację poszczególnych domów, określając przy okazji ich stan zachowania. Niestety, ale do spisu tego nie została dołączona żadna mapa wsi, ani też ewentualny plan.
Warto pamiętać, że Belęcin należał w tym czasie do parafii w Świerczynie. Sam Michał Morawski zmarł 30.04.1854 roku i pochowany został na cmentarzu przykościelnym w Oporowie.
Grób Michała Morawskiego
________________________________________________
Klikając w poniższe odnośniki możesz sprawdzić, kto mieszkał w Belęcinie w roku 1816.
| Dom nr 1 | Dom nr 2 | Dom nr 3 | Dom nr 4 | Dom nr 5 | Dom nr 6 | Dom nr 7 | Dom nr 8 | Dom nr 9 |
| Dom nr 10 | Dom nr 11 | Dom nr 12 | Dom nr 13 | Dom nr 14 | Dom nr 15 | Dom nr 16 | Dom nr 17 | Dom nr 18 | Dom nr 19 | Dom nr 20 |
| Dom nr 21 | Dom nr 22 | Dom nr 23 | Dom nr 24 | Dom nr 25 | Dom nr 26 | Dom nr 27 | Dom nr 28 | Dom nr 29 |
________________________________________________
Przypisy:
1Papiery Morawskich. Akta poznańskie 1744-1783 (Lwów, Biblioteka Naukowa im. W. Stefanyka NAN Ukrainy. Oddział Rękopisów. Zespół 4, dział I, sygn. 1064), s.52-55.
Czytamy tam: „G. Marcin Wyssogotta z Kawcza Kawiecki, s. ol. G. Piotra Kawieckiego i ol. G. Anny Morawskiej, dobra swe czyli działy dóbr Karchowa, Belęcina i Trzebca mocą praw swych dziedzicznych w woj. pozn. pow. kościańskim leżące M. Wojciechowi Dzierżykraj z Chomęcic Morawskiemu pisarzowi gr. gnieźn. za 28.000 złp. - i wprawdzie w sumie 15.000 złp. na tych dobrach z prowizji rocznej po 6 od 100 corocznie należnej, dla siebie zeznającego zostawionej i zastrzeżonej, w sumie zaś 13.000 złp. na jego ręce złożonej, z której tegoż M. Morawskiego zeznający niniejszym kwituje - sprzedał.”
2Papiery Morawskich. Akta poznańskie 1744-1783, s. 67-72.
3Papiery Morawskich. Akta poznańskie 1744-1783, s. 194-200.
4Teki Dworzaczka. Materiały historyczno-genealogiczne dla dziejów szlachty wielkopolskiej XV-XX wieku. Monografie => Morawscy. http://teki.bkpan.poznan.pl (dostęp 7.11.2017).
5Papiery Morawskich. Akta poznańskie 1744-1783, s. 393-404.
6Archiwum Państwowe w Poznaniu, Majątek Oporowo - Morawscy, Tytuły własności do wsi Luboni, syg. 53/953/0/2.1/4.
7Tamże
8Informacja na temat Michała Morawskiego autorstwa K. Morawskiej (Życie Pauli Morawskiej, zeszyt 1, karta, 1883): „[…] brat Referendarza, pan Michał, nie wdał się w starsze rodzeństwo. Nie zły, nie głupi, pełen naturalnego dowcipu, lenistwem i lekkomyślnością stał się źródłem ustawicznych zgryzot dla swoich. Prababka nasza, wspominając zmartwienia jakich jej był powodem, powtarzała, że matki nigdy synów rodzić nie przestają. Nie chciał się za młodu uczyć, ani później pracować, trwonił życie i majątek. Nareszcie ciało tak wzięło górę nad duszą, że tylko materialna strona życia go zajmowała i z pięknego młodzieńca stał się ciężkim darmozjadem. Wkrótce zabrakło mu zdrowia i chleba. Powtarzające się ataki paraliżu zamieniały go powoli na kloc nieruchomy. Miłowała się Babcia [Paula Morawska - dopisek JK] jego niedolą i mimo nadmiaru własnych obowiązków, przytuliła do domu swego biednego p. Michała, znosiła cierpliwie jego wymagania lub potrzeby i do śmierci zatrzymała go pod opieką serca swego i dachu. Ten zaś w gruncie dobre mając serce, wdzięczne chował uszanowanie dla siostry dobrodziejki i pokornie łaskę jej przyjmował.”
Informacja na temat Michała Morawskiego autorstwa S. Leitgebera (Morawscy herbu Nałęcz. 600 lat dziejów rodziny, Poznań 1997: „Michał, najstarszy syn Wojciecha (Juniora) i Zofii ze Szczanieckich, według Dzierzbickiego urodzony 31.08.1780 r., niewiadomych powodów wszędzie tam, gdzie występowali w aktach razem wszyscy czterej bracia Morawscy, on figurował na ostatnim miejscu. Jakkolwiek spadek po ojcu zmarłym w 1807 r. długo nie był podzielony, to jednak jego część, tj. dobra Belęcin z Karchowem, był już w dniu 13.10.1816 r. w jego posiadaniu. Chociaż wiadomo, że owe dobra rodzinne sprzedał, data ich wyzbycia się nie jest znana, pdobnie jak nie są znane data i miejsce jego zgonu. Po wyzbyciu się całego mienia przez długie lata był tzw. rezydentem, czyli mieszkał „na łaskawym chlebie” u brata Józefa w Oporowie, a po jego śmierci, nadal u wdowy po Józefie, Pauli z Łubieńskich Morawskiej. Zmarł, jak można sądzić z lakonicznej wzmianki w jej życiorysie, krótko po śmierci referendarza.
Michał Morawski był żonaty z poślubioną około 1810 r. Teklą Rogalińską, urodzoną 27.09.1786 r. w Górce Duchownej koło Leszna, dobrach swego ojca. Była córką Wojciecha z Dzwonowa Rogalińskiego, chorążego wojsk koronnych, zmarłego w 1802 r. i Marianny z Chełkowskich, z którą po kilku latach pożycia rozwiódł się. Miał z nią tylko syna jedynaka, Macieja, urodzonego około 1811 r., zmarłego 3.02.1819 r. w Belęcinie, pochowanego w Oporowie.
Fama głosiła, że małżonkowie Michał i Tekla Morawscy po rozwodzie przez szereg lat mieszkali osobno, po czym pogodzili się i ponownie wzięli ślub, lecz nie na długo, po czym ich małżeństwo już na stałe się rozpadło. Tekla z Rogalińskich Morawska, będąc osobą zamożną, zamieszkała wówczas w swoich dobrach Konarzewie pod Krotoszynem, gdzie w bardzo podeszłym wieku zakończyła swoje życie. W pobliskim miasteczku Zduny ufundowała zakład ss. Miłosierdzia. Zmarła w Konarzewie 2.03.1869 r.”
9Szczegóły na temat sprzedaży majątku w Belęcinie znajdują się w Księdze Wieczystej dostępnej w Sądzie Rejonowym w Gostyniu.
Uwaga:
Dwór w Belęcinie, będący kiedyś własnością rodziny Morawskich, nie zachował się do naszych czasów.
Dla www.krzemieniewo.net
przygotowali: Elżbieta i Jerzy Kownaccy
|