1898
1. Dnia 13 lipca tego roku obchodził miejscowy Proboszcz 25 rocznicę odebrania święceń kapłańskich. Kolator Kościoła, Wny I. Dzierżykraj Morawski wraz ze swą małżonką Wną J. Z hrabiów Łubieńskich wystawił własnym nakładem wspaniałą figurę kamienną Najświętszego Serca Jezusowego w miejscu, gdzie za cmentarzem grzebalnym drogi się rozchodzą ku lasowi i brukowana do Czarkowa; postawili tę figurę na pamiątkę jubileuszu. W tym dniu po Mszy św. odprawionej przez jubilata, wśród której kazanie wygłosił Ks. Snowacki, Administrator poniecki, ruszono w procesyi do figury, gdzie jubilat poświęciwszy takową, powiedział stosowną naukę, dziękując fundatorom figury za wystawienie tejże. Udział w nabożeństwie brała nie tylko parafia, ale także przednie obywatelstwo i kilu księży, jak Ks. Dziekan i Radca Drwęcki z Pawłowic, wyżej wzmiankowany kaznodzieja Ks. Snowacki, Ks. Wawrzyniak wikaryusz poniecki, Ks. Świderski proboszcz świerczyński i Ks. Śmietana wikaryusz z Bród. Figura sama zrobiona wraz z postumentem w zakładzie firmy Krzyżanowskiego w Poznaniu kosztowała podobno około 400 MK.
2. Na pamiątkę jubileuszu zakupiło Stowarzyszenie miejscowe Matek Chrześcijańskich w zakładzie pań Skórzewskich w Poznaniu biała adamaszkową chorągiew z wyszytem wizerunkiem Pana Jezusa. Chorągiew kosztowała 80 MK.
3. Bractwo Żywego Różańca mężów z parafii w tym samym celu ofiarowało trybularz alfeurdowy pośrebrzany wraz z łódką, zakupiony w składzie p. J. Starka w Poznaniu.
4. Również na pamiątkę jubileuszu ofiarowały:
a) Panna M. Kinowska siostrzenica Ks. Proboszcza miejscowego z Krotoszyna, własnoręcznie zrobioną komże z piękną szeroką wstawką.
b) Podobną komżę ofiarował panna H. Olszewska z Wielkiej Łęki.
5. W sierpniu podarował Wny Pan B. Sypniewski dzierżawca dóbr rycerskich Czarków w parafii ponieckiej, wraz z żoną swą Maryą z Ponikiewskich wspaniały alfeurdowy, pośrebrzany lampion wraz z rubinową lampką szklaną przed Sanctissimum dla tutejszego Kościoła.
6. W sierpniu tego roku odnowiono Bożą Mękę stojącą nad drogą publiczną wiodącą z Grabówca do Krzemieniewa, gdyż ze starości groziła już upadkiem. Stara pasya była z blachy, zużyta już, więc sprawiono nową, pomalowano drzewo Krzyża, które było jeszcze dobre, wygotowano sztachety, które również pomalowano. Za farbę i drzewo na sztachetki otrzymał rymarz Pruzdowicz z Krzemieniewa 10 Mk. Pasyę kupiono w składzie p. J. Starka w Poznaniu, pozłocona kosztowała 37 MK. 40 fen. Na te wydatki złożyli się katoliccy mieszkańcy z Krzemieniewa i kilka osób z Oporowa. Zebrano składek 36 MK. 60 fen. Deficyt w ilości 10 MK. 80 fen. Pokrył z własnej kieszeni miejscowy Ks. Proboszcz. Poświęcenie Bożej Męki z upoważnienia Władzy Duchownej odbyło się 28 czerwca tegoż roku po nieszporach o ½ 6, którego dokonał Ks. Proboszcz po zapowiedzeniu z ambony przed południem tegoż dnia, na które stawili się licznie parafianie z Krzemieniewa i Grabówca, potem wygłosił u stóp Krzyża odpowiednią naukę.
7. Wzmiankuje się tutaj, że z powodu powyższego jubileuszu, Kolator Kościoła i dziedzic dóbr miejscowych, wyrestaurował zniszczony w niektórych miejscach mur okalający cmentarz przy Kościele, wraz z bramami, wschodnią i zachodnią.
8. We wrześniu kupiono z funduszów Kasy Kościelnej parę szklanych ampułek za 6 MK. w składzie alfeurdy J. Starka w Poznaniu, nadto dwa białe paski do Mszy św. po 1 MK.
9. W październiku wreszcie również z funduszów kościelnych kupiono nowy kobierzec żałobny przed Wielki Ołtarz, z czarnego sukna z wyobrażeniem trupich głów w rogach, i dwie takież pelerynki dla ministrantów w składzie kupca F. Raczkowskiego w Poznaniu. Kobierzec długi na 3 metry, szeroki 2 metry, kosztował 48 MK., pelerynki 5 MK.
10. W drugiej połowie kwietnia spadły wielkie deszcze, tak że pola były pod wodą, potem w czerwcu i sierpniu susza. Lipiec bardzo chłodny. Urodzaj mimo to średni, trawy mało, ziemniaki dały w ogólności dobry plon.
11. Statystyka: dusz 958, ślubów 11, chrztów 42, pogrzebów 13, Komunii 3600.
|