|
Franciszek Morawski
Potęga myśli.
Myśli! ogniste szczytnych natchnień dziecie,
Wyższej natury nieśmiertelny kwiecie,
Iskro duszy mej ogniska;
O jakżeś w twoim wysoka polocie,
Wyższaś nad słońca, nad tych światów krocie,
Wyższa nad cudów zjawiska!
Gdzież nie dosięże twa dzielność tajemna!
Granicą twoją nieskończoność ciemna,
Tobą to człowiek znikomy
Podbił tę ziemię — morza upokorzył.
Zuchwałą drogę w powietrzu roztworzył,
I burzom wydarł ich gromy.
Tobą to Kolomb za morza naglony,
Jak gdyby wielkie przeczuł Wasyngtony,
Biegł na burze, śmierć gotowy —
Tobą przesięgał wód nieznanych tonie,
I nim go ujrzał, jużeś w jego łonie
Zgadła, stworzyła świat nowy.
Przez ciebie grecki wieszcz zbudował sobie
Ów wielki posąg na Achilla grobie,
Trzydzieści wieków go wspiera;
I gdyby zginął ród Helenów cały,
I nawet dzieje zapomnieć go miały;
Ożyłby w sławie Homera.
Myśli! niezgłębny i bezkresny świecie,
Tyś orłem w mędrcu, tyś burzą w poecie,
Tyś prawdziwem słońcem ziemi;
Ty wszystkie ludy, wszystkie wieki bratasz..
Jak łuk ognisty noc czasów przelatasz,
I łączysz przeszłe z przyszłemi.
Wzbił się Kopernik nad zakres spojrzenia,
Zdziera zasłonę z tajemnic stworzenia,
I światów porządek kryśli,
Możeż być większy tryumf dla człowieka?
Boga swojego układów docieka,
I co Bóg myślał, to myśli.
I któż więc jeszcze tak zuchwałym będzie,
By cię chciał w twoim wstrzymywać zapędzie,
Ciebie swemi gromić kary?
Czyż go nie zrazi tej walki daremność,
W której uległa tylowieczna ciemność,
I wszystkie dotąd Omary?
Łamie się stałość i hart cnoty kruszy,
Tysiąckroć padła sama wielkość duszy,
Zgiął się człowiek, świat ukorzył;
Ale ty myśli ugiąć się niezdolna,
Tyś jedna zawsze tak czysta i wolna,
Jak kiedy Bóg cię utworzył! —
|
|
|
Dwór Drobnin Kościół Pawłowice Dwór Oporowo Kościół Drobnin Pałac Pawłowice Kościół Oporowo Pałac Garzyn Dwór Lubonia Pałac Górzno |
|