|
|
Do Xiężnej Izabelli Czartoryskiej |
|
Franciszek Morawski
Do Xiężnej Izabelli Czartoryskiej,
przesyłając niewidomego.
Do twych podwoi, Xiężno litościwa,
Do tej zwyczajnej nieszczęścia zachrony,
Z zgaszonym wzrokiem, nocą otoczony,
Smutny młodzieniec przybywa.
Usłyszał zdala te głosy wdzięczności,
Z któremi nędza z twych progów odchodzi,
Taż sama nędza, ten sam Bóg litości,
I jego tobie przywodzi.
W dwoistej wiośnie — w maju życia — roku
Na młodość jego wiatr nieszczęścia wionął;
W samej żegludze do krain uroku,
W morzu ciemności zatonął.
Drogę swą niegdyś tak jasną, uroczą,
Straciło serce pełnią życia wrzące:
Błędnem się kołem gwiazdy duszy toczą,
Za światłem, ludźmi goniące. –
O z jakąż żądzą każdy promień piły,
Nim się tą czarną ślepotą zawarły;
Raz jeszcze ziemię i niebo zmierzyły,
I patrząc w matkę — zamarły!
Cofnął się w siebie, i jak w żywym grobie
Z zimną boleścią w długie zamknął lata;
Samotny więzień — uwięziony w sobie,
W świecie, a przecież — bez świata.
Nieszczęsny!.. już mu w tej nocy wieczystej
Nigdy i nigdy słońce nie zabłyśnie,
Nie ujrzy nawet i tej łzy tak czystej,
Którą z twych oczu wyciśnie.
____________________________________
Przypisy LD o księżnej Izabelli, jej córce Marii (Wirtemberskiej) i trochę o ich Puławach
|
|
|
Dwór Drobnin Kościół Pawłowice Dwór Oporowo Kościół Drobnin Pałac Pawłowice Kościół Oporowo Pałac Garzyn Dwór Lubonia Pałac Górzno |
|