Kwietnia 26 2024 19:32:28
Nawigacja
· Strona główna
· FAQ
· Kontakt
· Galeria zdjęć
· Szukaj
NASZA HISTORIA
· Symbole gminy
· Miejscowości
· Sławne rody
· Szkoły
· Biogramy
· Powstańcy Wielkopolscy
· II wojna światowa
· Kroniki
· Kościoły
· Cmentarze
· Dwory i pałace
· Utwory literackie
· Źródła historyczne
· Z prasy
· Opracowania
· Dla genealogów
· Czas, czy ludzie?
· Nadesłane
· Z domowego albumu
· Ciekawostki
· Kalendarium
· Słowniczek
ZAJRZYJ NA


Tęsknota do boju.

Franciszek Morawski
Tęsknota do boju.
(W czasie wojny greckiej.)
(fragment.)

Kiedyż więc rycerz zgnuśniały
W wrzawie krwawych walk odżyję?
Nigdyż się już słońce chwały
O mój oręż nie odbije?
Zgasłaż wszelka żądza sławy
W tylu wojowników tłumie;
I dla wielkiej świata sprawy,
Niktże już umrzeć nie umie?
Nie tak było w lat mych kwiecie,
Gdym w rycerskie wstąpił szyki:
Zewsząd po struchlałym świecie,
Grzmiały ciężkie Marsa ryki.
Licznym trupem wróg zalegał
Rozległe boju płaszczyzny,
Drugi Cezar je przebiegał,
I jam walczył dla ojczyzny.
Polska! Polska! — głos ten święty
Z tysiącznych serc się wylewał;
A jej sztandar rozwinięty,
Aż za morzami powiewał.
Któż mi zwróci te natchnienia,
Tę rozkosz młodej odwagi,
Kiedym stawał do pomszczenia
Rodu mojego zniewagi;
Gdy się z ciężkiem ziemi drżeniem
Tylu ludów bój zaczynał,
A każdem spiży zagrzmieniem
Mój mi naród przypominał.
Walcz! słyszałem z dział tysiąca,
Walcz! w odgłosie dawnej chwały,
Walcz! kryśliła krew płynąca,
Walcz! niebo, ziemia wołały!

Nie żądza to krwawych czynów
Odwagę moję zagrzewa;
Wyrzekłbym się tych wawrzynów,
Które łza matek oblewa.
Lecz niktżeto nie przyzywa
Męztwa mojego w obronę?
Jużżeto ziemia szczęśliwa,
Lub więzy Greków skruszone?
Cisną ich srogie tyrany,
I krew niewinna się leje,
A ja orzeł skrępowany
W podłym spoczynku gnuśnieję!
Grecy! Grecy! syny sławy,
Królujące w dziejach świata,
Czemuż, przebóg! waszej sprawy
Nie może wspierać Sarmata!
Któżby was lepiej zrozumiał,
Jak to wrzące Lecha plemie;
A kto silniej pomścić umiał
Jak ten, co stracił swą ziemię;
Co za wielkim idąc śladem,
Z waszych przodków brał nauki,
1 może swoim przykładem
Przelał je znowu w ich wnuki!
Co pod Germanów stolicą,
Ścierał waszych wrogów szyki,
I już Sobieskich prawicą
Karał Greków najezdniki!
O dniu wielki chwały, męztwa,
Jakże tobą ród mój słynął,
Z jakimżeś blaskiem zwycięztwa
Do dawnych wieków popłynął.
Cała ziemia Leonida
Rozgłaszała plemie Lecha;
Sławą polskiego Alcyda
Grzmiały Termopilów echa;
Zrywały się z nocy wieków
Przebudzone Miltiady,
I z uśpionej lutni Greków
Dźwięk się ozwał Iliady;
Lądy, morza, pola chwały
Pełne imienia mych braci,
Jednym tylko hymnem brzmiały:
"Chwała wam, chwała Sarmaci!"
. . . . . . . . . . . . . . . .
. . . . . . . . . . . . . . . .
. . . . . . . . . . . . . . . .
. . . . . . . . . . . . . . . .


WARTO ZOBACZYĆ
Dwór Drobnin

Kościół Pawłowice

Dwór Oporowo

Kościół Drobnin

Pałac Pawłowice

Kościół Oporowo

Pałac Garzyn

Dwór Lubonia

Pałac Górzno
Wygenerowano w sekund: 0.00 6,242,002 Unikalnych wizyt