W monografii genealogicznej „Morawscy herbu Nałęcz I – 600 lat dziejów rodziny”, Poznań 1997, na str. 71. Sławomir Leitgeber stwierdza m.in.: „Jako filozof Józef Morawski godzien jest stanąć w jednym rzędzie z dwoma współczesnymi mu filozofami z Wielkopolski, Augustem Cieszkowskim i Karolem Libeltem. Do tej pory jednak pozostaje w cieniu. [...]” Swoich prac z dziedziny filozofii Józef Morawski nie publikował, uczynił to dopiero jego wnuk, zasłużony działacz Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk dr med. Franciszek Chłapowski, ogłaszając je częściowo drukiem w Rocznikach PTPN
Strona tytułowa artykułu Franciszka Chłapowskiego
w „Roczniku Towarzystwa Przyjaciół Nauk Poznańskiego – 1905”
Tom XXXII, Poznań 1906, str.1-52
[ publikacja dostępna w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/ ]
Osoby zainteresowane filozoficznym dorobkiem „oporowskiego referendarza” źródłowe jego teksty znajdą w Archiwum Państwowym w Poznaniu (tzw. Archiwum podworskie Oporowa – sygnatura: 53/953/0/303 – poszyt „Rozprawy filozoficzne Józefa Morawskiego”).
__________________________
GOŁUCHOWSKI Józef (1797-1858)
Józef Wojciech Gołuchowski urodził się w rodzinie ziemiańskiej 11 lub 14 kwietnia 1797 r. w Łączkach Kucharskich koło Ropczyc. Polski filozof mesjanistyczny, uważany za prekursora romantyzmu w Polsce. Profesor Uniwersytetu Wileńskiego w latach 1821-1824. Jego poglądy filozoficzne kształtowały się pod wpływem Friedricha Schellinga i stanowiły ich rozwinięcie, a prace i mowy odcisnęły silny wpływ na poglądy jemu współczesnych, m.in. Tomasza Zana, Joachima Lelewela i Adama Mickiewicza. Próbował udowodnić istnienie Boga osobowego oraz nieśmiertelności duszy. Usunięty z katedry Uniwersytetu w Wilnie przez władze rosyjskie. Wydalenie z Wilna zakończyło karierę akademicką Gołuchowskiego. Powrócił on do Warszawy, skąd 3 lipca 1825 r. napisał do Nowosilcowa prośbę o przyznanie mu - jako rekompensaty za zrujnowanie kariery - przynajmniej rocznego uposażenia, a także tytułu honorowego członka Uniwersytetu Wileńskiego. Odpowiedzi nie otrzymał. W 1830 r. załamany na duchu Gołuchowski opuścił stolicę, ożenił się z wdową po swym młodszym bracie Leopoldzie i osiadł w Garbaczu koło Ostrowca Świętokrzyskiego, gdzie młoda para zakupiła zadłużony i zaniedbany majątek. Prowadząc życie zwykłego ziemianina, Józef Gołuchowski zajął się gospodarstwem rolnym, z krótkim epizodem w czasie powstania listopadowego (radca Komisji Oświecenia) i sporadycznymi kontaktami z filozofami niemieckimi. Z Garbacza prowadził też, zebraną i opublikowaną przez Franciszka Chłapowskiego, korespondencję z Józefem Morawskim. Zmarł w Garbaczu 22 listopada 1858 r. Wraz z żoną Magdaleną, która zmarła 10 dni po nim, Józef Gołuchowski pochowany został w krypcie kościoła parafialnego pw. św. Wojciecha w Mominie. Znajduje się tam epitafium marmurowe ufundowane przez późniejszego właściciela Garbacza, Ksawerego Jagnińskiego z napisem: „Ś. † P. J. G. Filozofowi Chrześciańskiemu zmarłemu w Garbaczu dn. 22 listopada 1858 r. i tu wraz z żoną swoją Magdaleną z Gołuchowskich Gołuchowską spoczywającym, siostrzeniec Xawery Jagniński pomnik ten postawił”.
__________________________
Szczegóły biograficzne o Józefie Gołuchowskim zawarte są m.in. we wspomnieniach pośmiertnych dostępnych w Internecie, a mianowicie:
/1/ JÓZEF GOŁUCHOWSKI – wspomnienie pośmiertne (odczyt Pawła Popiela na posiedzeniu Tow. Przyjaciół Nauk w styczniu 1859 roku) – vide: www.omp.org.pl
/2/ JÓZEF GOŁUCHOWSKI – życiorys opublikowany bez podpisu autora w Tygodniku Ilustrowanym z 1860 r. (Nr 20 i 21) – vide: www.bilp.uw.edu.pl/ti/
/3/ Beata Piotrowska „JÓZEF GOŁUCHOWSKI (1797-1858) – W 150. ROCZNICĘ ŚMIERCI – BIBLIOGRAFIA” (z biogramem zatytułowanym „Zapomniany filozof z Garbacza”), Wojewódzka Biblioteka Publiczna w Kielcach, Kielce 2008 – vide: sbc.wbp.kielce.pl
___________________________
Ciekawostką, a raczej błędem, jest zawarte w Tygodniku Ilustrowanym /2/ Nr 21 z 6(18) lutego 1860 r. na str. 175 stwierdzenie, że „… Do prac filozoficznych jego [Józefa Gołuchowskiego –przyp. LD] z tej samej epoki należy jeszcze list do Fr. Morawskiego: »O wierze i wiedzy«, z powodu polemiki pomiędzy wychodzącemi wówczas pismami peryodycznemi, ‘Przeglądem Naukowym’ i ‘Pielgrzymem’ napisany, a następnie w Bibliotece Warszawskiej wydrukowany. …”. Niepodpisany autor pomylił oczywiście Józefa Morawskiego z jego powszechnie bardziej znanym bratem Franciszkiem, choć… nie wnikając w genezę ani stopień osobistej znajomości, należy zauważyć, że Józef Gołuchowski w przytaczanych przez Franciszka Chłapowskiego listach częstokroć pozdrawia naszego generała-poetę, a mianowicie:
- w liście z 3 marca 1841 r. do Wojciecha Morawskiego, udającego się z Ostrowca do Oporowa, pisze: „… Jen. Chłapowskiemu, Jen. Morawskiemu, JWPani Raczyńskiej, Kajet. Morawskiemu i Józefowi drugiemu Morawskiemu [z Kotowiecka – przyp. LD] oraz JWPaństwu Ankwiczom najpiękniejsze proszę oświadczyć ukłony, …”;
- w liście z 8 stycznia 1842 r. do JWPaństwa Morawskich w Oporowie pisze: „… Panu Jenerałowi Mor. proszę nasze uszanowanie i nasze uwielbienie oświadczyć; właśnie temi dniami szczytną poezją jego pokrzepiamy chudą prozę naszego życia. Co za niebotyczna wysokość myśli jego; co za kolosalne obrazy! …”;
- w liście z 29 kwietnia 1842 r. do Józefa Morawskiego w Oporowie, poniżej swojego podpisu, na zakończenie dopisuje: „Jenerałowi Poetów przyjacielskie pozdrowienie.”
Może to nie znajomość osobista a tylko znajomość twórczości lubońskiego generała-poety oraz fakt bliskiego pokrewieństwa i sąsiedztwa z Józefem Morawskim skłaniała Józefa Gołuchowskiego do tych wyrazów pamięci i szacunku, adresowanych do generała Franciszka Morawskiego?
_______________________
Dla www.klasaa.net wybrał
i opracował: Leonard Dwornik
O Józefie Morawskim w przypisach LD do wiersza Franciszka Morawskiego „Powrót”
|