Listopada 21 2024 20:55:02
Nawigacja
· Strona główna
· FAQ
· Kontakt
· Galeria zdjęć
· Szukaj
NASZA HISTORIA
· Symbole gminy
· Miejscowości
· Sławne rody
· Szkoły
· Biogramy
· Powstańcy Wielkopolscy
· II wojna światowa
· Kroniki
· Kościoły
· Cmentarze
· Dwory i pałace
· Utwory literackie
· Źródła historyczne
· Z prasy
· Opracowania
· Dla genealogów
· Czas, czy ludzie?
· Nadesłane
· Z domowego albumu
· Ciekawostki
· Kalendarium
· Słowniczek
ZAJRZYJ NA


Kot i szczur stary.

Franciszek Morawski
Kot i szczur stary.
(z Lafontena)

Żaden kot w świecie nie słynął z dobroci,
Lecz wszystkie przeszedł w złości pewien Matys bury,
Jakiś rzeźnik, Atylla*, jakiś Herod koci,
Istny bicz Boży na szczury.
Wszystko się przed nim na pół mili kryło,
W najgłębszej drżano zaciszy;
I jakby niedość na szczurach mu było,
Uwziął się jeszcze świat wyludnić z myszy.
Nigdy o takim łotrze nie słyszały
W żadnym myszym dziejopisie;
Co tylko łapek, sideł, trucizn znały,
Niczem były przy Matysie.

Raz więc wśród nocy, gdy mu głód dopieka
I już oddawna próżno czyhał, czekał,
Myszki się kryły w swych dziurach,
Zaczął zdechłego udawać przed niemi;
Gdzieś się tam w górze na wiszących sznurach,
Zawiesił łapy tylnemi.
Myszki zaledwie dają oczom wiarę,
Myślą że musiał kogoś tam podrapać,
Jakieś kurczątko lub też serek złapać,
I że wreście przebrał miarę;
Przyszła kryska
Na Matyska,
I oto dynda za karę.

Cieszą się wzajem i mówią do siebie:
Będziemyż skakać na kocim pogrzebie!
Wietrzą więc naprzód, wyścibiają główki,
I znów się w swoje chowają kryjówki;
To znów wysuną, to postąpią trochę,
To nakoniec śmiałe, płoche,
Drobnemi sypią się kroki,
I nuż hulanka i skoki!

Kiedy w tem inne rozpoczną się susy,
Nasz wisielec zmartwychwstaje,
Na głupią rzuca się zgraję,
I spasie dusi nygusy.

Nie na tym koniec. Mam ja sztuk tych krocie.
Tak do uciekłych myszy zdala powie:
Jeszcze wam figle nie znane są kocie;
Wszystkie do jednej wyłowię.

I w istocie krótko trwało —
A jak przyrzekł tak się stało.
Ledwie pierwszy wieczór szarzał,
Cały w mące się wytarzał,
Zwinął w kłębek i tak leżał.

Głupi lud myszy prosto na śmierć bieżał.
Gdy w tem szczur pewien słynny z sprytnej głowy,
Zwąchał podstęp nowy.
Był to frant stary, gracz i sztukmistrz znany,
Wreście wojak zawołany,
Co nie raz tęgo kotom się odpłacił,
A nawet ogon w batalii stracił.
Ta biała kupa zbyt mi podejrzana —
Tak do kociego ozwie się Szatana:
Bądź jak chcesz mąką: żadnym ja pozorem
Nie dam uwieść siebie;
Bo choćbyś nawet i całym był worem,
Nie pójdę ja tam do ciebie.

Strzeżmy się w zbytniej przesadzać wierze
Nie każdy godzien ufności;
Strzeżonego Pan Bóg strzeże,
Roztropność matką pewności.

______________________________________________________________
Przypis redakcyjny tylko w zbiorze „LATARNIA MAGICZNA”, Warszawa 1953:
*/ Attyla – wódz Hunów (V w.n.e.); na czele plemion barbarzyńskich wyprawiał się kilkakrotnie na terytorium Cesarstwa Rzymskiego, straszliwie niszcząc i pustosząc ziemie położone na szlakach swoich najazdów.

Na kogo przyszła kryska? (język polski dla Polaków)

Przyszła kryska na... matyska czy Matyska?



WARTO ZOBACZYĆ
Dwór Drobnin

Kościół Pawłowice

Dwór Oporowo

Kościół Drobnin

Pałac Pawłowice

Kościół Oporowo

Pałac Garzyn

Dwór Lubonia

Pałac Górzno
Wygenerowano w sekund: 0.06 6,924,540 Unikalnych wizyt