Tomasz Bąk urodził się 07.02.1897 r. w Grabonogu pow. Gostyń jako syn Tomasza i Rozalii zd. Ciszewicz (ciekawostka – jako wnuk Tomasza Bąka i prawnuk Tomasza Bąka). W roku 1915 został powołany do armii niemieckiej, w której przez kolejne 4 lata służył w piechocie. Początkowo walczył na froncie zachodnim, a po przetransportowaniu drogą morską do Kłajpedy – na froncie wschodnim. 28 grudnia 1918 r. zgłosił się jako ochotnik do oddziałów powstańczych i został natychmiast przez P.K.U. Kościan wcielony do 6 Pułku Strzelców Wielkopolskich (późniejszy 60 p.p.) W formacji tej - według zapisu z książeczki wojskowej - rozpoczął „pobyt na froncie” od dnia 08.01.1919 r. Po sformowaniu w Gostyniu, jego oddział furmankami w dniu 07.01.2007 r. przyjechał do Ponieca, aby następnego dnia wyjść na wyznaczone pozycje. Tomasz Bąk walczył pod Gościejewicami, Janiszewem, Miechcinem (d-ca ppor. Talarczak), następnie w 6 PSW – kompania ckm ppor. Koteckiego, gdzie pełnił funkcję karabinowego. 15.12.1919 r. mianowany starszym szeregowcem, 15.05.1920 r. kapralem. W czerwcu 1920 r. odbył kurs musztry francuskiej. Uczestnik wojny 1920; walczył m.in. w bitwie pod Warszawą. W maju 1921 r. ukończył kurs podoficerski. 25.07.1921 r. bezterminowo urlopowany z wojska (w tym samym dokumencie jest również wpis „Udział w wojnach: Przeciw bolszewikom i niemcom: od 28.12.1918 do 27.10.1922”(?)).
Na początku 1922 r. ożenił się (ślub 07 lutego 1922 r. w kościele w Oporowie) z Franciszką Sadowską z Mierzejewa i tam zamieszkał. Od 15 marca do 10 maja 1923 r. odbył ćwiczenia rezerwy w 4 kompanii 57 PP. Za udział w Powstaniu Wielkopolskim otrzymał prawo noszenia Odznaki Pamiątkowej Wojsk Wielkopolskich, a za udział w całej kampanii 1918-1921 Rozkazem D.O.K.VII Nr 6/39 odznaczony został „Medalem Pamiątkowym za Wojnę 1918-1921”. Do Koła Weteranów w Krzemieniewie wstąpił dopiero po konsekracji kościoła w Drobninie, należąc wcześniej - razem z drugim weteranem mieszkającym w Mierzejewie – Karolem Andrzejczakiem, do Koła Weteranów w Poniecu (z tytułu przynależności Mierzejewa do parafii ponieckiej i zwykle niedzielnych zebrań koła).
Po „zdjęciu munduru” podjął pracę w majątkach Ponikiewskich (Drobnin, Jasień) jako murarz, a między sezonami budowlanymi przy remontowaniu narzędzi i sprzętów rolniczych. Następnie do wybuchu II wojny światowej pracował w firmie budowlanej Peiserta w Gostyniu (m.in. przy budowie kościołów w Drobninie i Nieparcie). W czasie okupacji został z rodziną wysiedlony ze swej zagrody, jednak przez cały ten trudny i niebezpieczny dla weteranów okres szczęśliwie był zatrudniony w mierzejewskim majątku. Bezpośrednio po wojnie nadal pracował w majątku Mierzejewo, wykonując różne remontowe roboty murarskie oraz obsługując coraz powszechniej stosowane w rolnictwie różnorakie urządzenia mechaniczne. Następnie pracował jako murarz w Zespole PGR (później POHZ) Garzyn, będąc zatrudniany przez dłuższy czas szczególnie przy remontach obiektów rolno-przemysłowych (gorzelnie, krochmalnie).
Bezpośrednio po wyzwoleniu był radnym Gromadzkiej Rady Narodowej w Krzemieniewie. Był socjalistą z przekonania. Już przed wojną, a także po wojnie był członkiem PPS. Za przedwojenną działalność społeczną otrzymał Brązowy Krzyż Zasługi. Po kongresie zjednoczeniowym partii, nie mogąc pogodzić się z jego wynikiem i dominacją b.PPR, zaniechał działalności politycznej i do zjednoczonej PZPR nie wstąpił. Po roku 1949 był jedynie członkiem ZBOWiD. Nie mógł pogodzić się również z faktem, że jego wnuki nie uczą się w szkole prawie nic na temat wojen, na których on strawił 7 najlepszych lat swego życia w przekonaniu, że walczy też dla przyszłych pokoleń. Doczekał jednak październikowej „odwilży” i powolnej zmiany klimatu, przynajmniej w sprawie Powstania Wielkopolskiego. Odznaczony został Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Został też awansowany do stopnia podporucznika w stanie spoczynku. Do emerytury pracował w POHZ Garzyn, głównie w Gospodarstwie Mierzejewo.
W życiu prywatnym był entuzjastą mechanizacji i motoryzacji, choć własnego motocykla dorobił się dopiero po zakończeniu II wojny św. (najpierw NSU-100, następnie DKW-200). Będąc na emeryturze „przesiadł się” na motorower Simson, którym jeździł do końca życia. Zmarł 21.06.1973 r. w Lesznie. 7 lat później zmarła jego żona Franciszka*, z którą przeżył ponad 50 lat (Medal za Długoletnie Pożycie Małżeńskie). Oboje spoczywają obok siebie we wspólnym grobie na cmentarzu parafialnym w Drobninie. Mieli córkę Janinę (1924).
- - - - - - - - - - -
Powyższy tekst jest własnym rozwinięciem biogramu ze str. 114 opracowania Jarosława Wawrzyniaka „Pawłowice i gmina Krzemieniewo w Powstaniu Wielkopolskim 1918-1919” (Krzemieniewo-Leszno 2005)
______________________________
* Franciszka Bąk zd. Sadowska (1895-1980) jest wymieniona w wyżej cytowanym opracowaniu Jarosława Wawrzyniaka na str.129, jako jedna z 14 kobiet (rozdział „Kobiety biorące udział w Powstaniu”) w trzeciej – po sanitariuszkach (2 kobiety) i obsłudze kuchni polowej w Pawłowicach (5 kobiet) – grupie określonej „Inne funkcje pełniły” (7 kobiet) z lakonicznym opisem funkcji: „Czynnie wspomagała powstańców”. Ten temat jednak w rozmowach domowych nigdy nie był przez nią poruszany, co z kolei spowodowało, że do czasu ukazanie się opracowania Jarosława Wawrzyniaka rodzina nic o tej sprawie nie słyszała. Autor opracowania w wykorzystanych źródłach wymienia „Wykaz kobiet polskich czynnie wspomagających powstanie wielkopolskie w leszczyńskiem 1918/19” (Leszno 1968) z Archiwum Zarządu Okręgowego Związku Kombatantów RP i byłych Więźniów Politycznych w Lesznie.
______________________________
Dla www.klasaa.net
W 110-tą rocznicę urodzin Tomasza oraz
w 85-tą rocznicę jego ślubu z Franciszką
nadesłał w dniu 07.02.2007 r.
Leonard Dwornik (wnuk)
|