Kwietnia 26 2024 08:34:36
Nawigacja
· Strona główna
· FAQ
· Kontakt
· Galeria zdjęć
· Szukaj
NASZA HISTORIA
· Symbole gminy
· Miejscowości
· Sławne rody
· Szkoły
· Biogramy
· Powstańcy Wielkopolscy
· II wojna światowa
· Kroniki
· Kościoły
· Cmentarze
· Dwory i pałace
· Utwory literackie
· Źródła historyczne
· Z prasy
· Opracowania
· Dla genealogów
· Czas, czy ludzie?
· Nadesłane
· Z domowego albumu
· Ciekawostki
· Kalendarium
· Słowniczek
ZAJRZYJ NA


Fragment charakteru.

Franciszek Morawski
Fragment charakteru.

Jest czas, który przywodzą niedole, lub lata,
Gdzie człowiek nic już w siebie nie naciąga z świata,
Tem żyje, co ma w duszy: już do swego łona
Nie przyjmie żadnej kropli czara przepełniona.
Syty ludzi i życia, zamknął dni swych dzieje;
Sława mu bez uśmiechu — bez wdzięku nadzieje,
Wszystkie, wszystkie pogrzebał w wielkim serca grobie,
I żądzę nawet szczęścia już wygasił w sobie.
Jak ów robak, co w własnej sklepi się osnowie,
Tak i on nić tę ciągnie, co się życiem zowie;
Co dzień ją snuje z duszy, z tylu wspomnień marnych,
Z tylu żalów, nadziei, trosk i marzeń czarnych;
I tak co dzień i codzień, długich dumań skutkiem,
Coraz grubszym, ciemniejszym osnuwa się smutkiem.
Nie sądź przecież, że chętnie swym się jadem truje;
Nie odpycha on pociech, lecz ich marność czuje.
Miał on niegdyś dni swojej młodości i chwały,
Dni miłości, dni boskie!.. i gdzież się podziały?
Gdzież są te szczęścia jego bogate zasoby?
Kwiatami swojej wiosny pouwieńczał groby,
Inne zwiędły pod zimnem doświadczenia wzrokiem,
I wszystko już ochmurzył duszy swojej mrokiem.
Spokojnym jest, lecz czemże ta spokojność bywa?
Zimnem, gnuśnem i martwem morzem go opływa.
Morze to nie ma burzy, lecz i portu nie ma;
Świat przecież taki pokój nieraz szczęściem mniema.
Nie wyszydza on obcych zdań, uczuć, lub marzeń.
Lecz inną wiarę, czucia, z własnych powziął zdarzeń.
Pod barwą on innego żeglował okrętu,
Inną prawdę wyczerpnął z ludzkich działań mętu,
Jaki obraz przeszłości złożył mu się w duszy,
Taki został, skamieniał; — sama śmierć go skruszy.
Rycerz to jest, co ziemskie już zamknąwszy boje,
Bronzowym chwały płaszczem okrył postać swoję;
Stanął niemym posągiem w pośród świata wrzawy.
Niczem on już przybranej nie zmieni postawy,
Jeden tylko i jeden zawsze wyraz twarzy,
Jaką myśl dano czołu, taką stale marzy;
A gdzie raz zwróconemi wpatrzył się oczyma,
Tam je ciągle, niezmiennie, wiecznie wryte trzyma.


Geneza utworu wg opisu Lucjana Siemieńskiego



WARTO ZOBACZYĆ
Dwór Drobnin

Kościół Pawłowice

Dwór Oporowo

Kościół Drobnin

Pałac Pawłowice

Kościół Oporowo

Pałac Garzyn

Dwór Lubonia

Pałac Górzno
Wygenerowano w sekund: 0.00 6,240,860 Unikalnych wizyt