|
Franciszek Morawski
Nadzieja.
1831
Zbił grad na łanie całą żniw nadzieję,
Nie ma i kłosa na wieniec żniwiarzy.
Cóż czyni rolnik? - na nowo ją sieje,
I znów lepszą przyszłość marzy.
O! nie broń, nie broń urojeń mych pola
Ziarnem nadziei obsiewać;
Wzrosła ku Niebu już Polski niedola,
Pozwól się, pozwól spodziewać.
Zasnął sierota z cierniem swej boleści
Roi nadzieje, matki swej życzenia;
Z młodą się myślą promyk szczęścia pieści,
Senne mu złoci marzenia.
Czy chcesz z tych marzeń wypędzić go kraju?
Czy chcesz sny złote rozwiewać?
Nie budź go! Przebóg! Nie wypędzaj z raju,
Pozwól się, pozwól spodziewać!
Wszak grecki szkielet przebył lat tysiące,
Zbudził się, powstał, odział blaskiem chwały;
A prochy polskie jeszcze tak gorące
Toćby już ożyć nie miały?
Będą je, będą wszystkie syny dzielne
Ogniem serc swoich rozgrzewać;
Błyszczą z popiołów iskry nieśmiertelne...
Pozwól się, pozwól spodziewać.
Jeszcze Bóg dobry wielkich zdolny cudów,
Jęk Go nasz w górnej krainie dolata;
Słychać jak huczy wielka burza ludów,
Wre, grzmi, huczy wulkan świata.
Kończą już, kończą tych law groźne wary
Na piołun zemsty dojrzewać;
Nie! Nie zawiedzie Niebo silnej wiary.
Pozwól się, pozwól spodziewać.
Pozwól się patrzeć w gwiazdę marzeń tkliwych,
W kwiaty nadziei grób Polski przybierać;
Nadzieja wsparciem, życiem nieszczęśliwych –
O! Nie dajmy jej umierać!
Póty lud żyje, póki nie przestaje;
Pieśni nadziei swej śpiewać;
Nią się on zbudzi, przez nią zmartwychwstaje –
Pozwól się, pozwól spodziewać.
______________________________________
Przypisy i wypisy LD (o genezie i programowym charakterze zwłaszcza pierwszej zwrotki)
|
|
|
Dwór Drobnin Kościół Pawłowice Dwór Oporowo Kościół Drobnin Pałac Pawłowice Kościół Oporowo Pałac Garzyn Dwór Lubonia Pałac Górzno |
|