Wiele nas obchodzi to wszystko, co tylko ma związek ze sławnymi ludźmi, chcemy wiedzieć najdrobniejsze szczegóły ich życia, i w tych upatrywać wpływ na dzieła, zapewniając im nieśmiertelność.
Każdemu posiadającemu jakąkolwiek znajomość literatury Polskiej, nie jest obce imię Trembeckiego. Lecz z życia jego mało wiemy szczegółów. Urodził się w Województwie Krakowskiem z dość majętnych rodziców. Większą część młodości strawił na podróżach a szczególniej na dworze Ludwika XV.
Zdaniem znawców naszej literatury, Trembecki był jednym z najpierwszych Rymotwórców wieku Stanisława Augusta, a dzieła jego zostaną na zawsze ozdobą języka Polskiego, i wzorem doskonałości w rodzaju wyniosłej poezji. Żywa i mocna wyobraźnia, mistrzowskie władanie mową, której dał mnóstwo nowych, śmiałych i szczęśliwych zwrotów, nakoniec znajomość klassycznej starożytności, wydająca się w jego niezrównanych tworach, główną pism jego cechę stanowią.
Żył długo i pisał wiele, lecz mało i obcowania i pism swoich innym udzielał. W podeszłym wieku i w starości z niewielą przestawał osobami, rzadko w większych znajdował się zgromadzeniach; a pisma jego przypadkowo lub z okoliczności i to zazwyczaj w rękopismach i pod cudzym częstokroć imieniem, ledwo się przedzierały do powszechniejszej wiadomości. Trembecki wiele pisał prozą i ciągle pracował nad historyą krajową. Te dzieła ze szkodą ojczystej literatury do tychczas leżą w ukryciu.
Znaczny przeciąg czasu przepędził na dworze Stanisława Augusta, którego był Szambelanem, a ostatnie lata w Tulczynie w domu Szczęsnego Potockiego. Na półtora roku przed śmiercią ciężko zachorował, i testamentem rękopisma swoje Pani jenerałowej Potockiej darował, która rozkazała przenieść je do siebie. Przyszedł potem do zdrowia, ale już rękopisów nie odbierał. Nikt u niego niebywał, bo nikogo nie przyjmował, oprócz Jana Potockiego i jenerała Chodkiewicza. Przed śmiercią bardzo wiele pamięci utracił. Tak, że gdy mu pokazano tomik jego wierszy, wydrukowany w roku 1806. oprócz Syna Marnotrawnego. Co do reszty nie wiedział, że to były jego pisma. Zapytany co się znajduje w rękopismach, które pani jenerałowej Potockiej zapisał, odpowiedział że niepamięta.
Wiadomo, iż napisał historyą Polską czasów pierwotnych, dzieło od dwóchset arkuszy; chciał żeby dopiero po jego śmierci wydaną była, i pod tym warunkiem podobno Czackiemu ją powierzył. W ostatnich latach pracować już nie mógł i nie chciał, bo też był dość całe życie leniwy. Latem miewał otwarte okna i wróbli pełno. Zapewniał, że regularnie przylatywało ich 200. to jest cała familia którą on wychował, i każdego z nich znał lata i rodziców. W stancyi nieporządnie; papiery, książki, wszystko upstrzone wróblim pomiotem. Służących miał kilku, którym nie pozwalał do siebie przychodzić tylko po zapłatę, wyjąwszy jednego chłopca z którym grał w szachy. Ubogim dając co tydzień, kobietom więcej dawał. Taki był sposób ostatnich dni jego życia. Uprzejmość i politykę, do której się na dworze Ludwika XV. Przyzwyczaił, do ostatka zachował. Lat trzydzieści mięsa niejadał*) i wina nie pił: wszelako na rok przed śmiercią ten sposób życia odmienił. Ulubioną jednak zawsze jego potrawą były raki, Nad temi co dzień kilka godzin się bawił. Żył lat blisko dziewięćdziesiąt. Często powtarzał, że do lat pięćdziesięciu był bardzo w obyczajach młodym. Trzydzieści pojedynków na różną broń odbył, a wszystkie za kobiety. Całą prawie Europę objechał, a we Francyi żył w przyjaźni ze wszystkiemi ówczesnemi literatami. Siedemdziesiąt kilka lat miał, kiedy pisał Zofijówkę.
Dnia 12. Grudnia 1812. bez żadnej choroby i dolegliwości, oprócz osimdziesiąt kilkoletniego wieku, dokonał życia Trembecki, do ostatniej chwili zachowując jednostajną przytomność, tak jak sam wyraża w Zofijówce:
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . obciążony wiekiem,
Poznał, że już przychodzi przestać być człowiekiem,
Tak się spokojnie złożył z przodkami pospołu,
Jak gdy po walnej uczcie wstawałby od stołu.
Przy końcu życia tak dalece był zapomniany, że nawet Towarzystwo Warszawskie Przyjaciół Nauk nie uczciło pamiątki jego mową pochwalną.
___________________
*) W Wilnie roku 1797. w miesiącu Lutym w czasie przejazdu do Petersburga króla Stanisław Augusta, gdy się król zapytał: Gdzie nasz Pitagoras? Czy już tu przybył? Urzędnicy Policyjni z wielką usilnością po całem mieście szukali pod tem nazwiskiem człowieka, do dworu królewskiego, wedle ich mniemania należącego. Ale go nigdzie znaleźć nie mogli. Dopiero się im potem pokazało, o kogo się król pytał, i kogo Pitagorasem mianował: że Trembecki tak jak i Pitagoras mięsa nie jadał.
[brak informacji o autorze biogramu]
________________________
Źródło:
„POEZYE STANISŁAWA TREMBECKIEGO Z POPIERSIEM AUTORA - TOMIK I” jako tomik XXIV serii wydawniczej „Biblioteka kieszonkowa klassyków polskich”, wydany przez Jana Nep: Bobrowicza (prawdopodobnego autora „Krótkiej wiadomości o życiu Stan. Trembeckiego” stanowiącej wstęp do tego tomiku), Lipsk 1836.
________________________
dla www.krzemieniewo.net
wypisał: Leonard Dwornik
KILKA SŁÓW O TREMBECKIM napisanych też w XIX w., lecz przez Franciszka Morawskiego
STANISŁAW TREMBECKI (ok.1739-1812) – biogram napisany w XX w. przez prof. Irenę Kadulską
STANISŁAW TREMBECKI – przykładowy biogram internetowy z XXI w. (anonimowy)
|