Julian Ursyn Niemcewicz
Małpa i Lampart
Na łące, kędyś w Afrykańskim borze,
Małpy jak zawsze w przedziwnym humorze,
Raz się zebrawszy przy wieczornej dobie,
Grać w ślepą babkę umyśliły sobie:
Wraz stara Małpa z powagą zasiada,
Młoda, na jej kolanach głowę swą opiera.
Gdy uderzenie, niejedna odbiera
A niezgaduje, natychmiast z radości
Małpy wesołe z natury,
Wrzeszczą, i krzyczą, i skaczą do góry:
Na odgłos takich śmiechów, wesołości,
Młody Lamparcik, książątko wyborne
Zostawiwszy sługi dworne,
Zbliża się w miejsce gdzie tak wielka radość;
Na ten widok, strach i bladość
Pada na Małpy, każda myśli o swem grzbiecie
Gdy Lampart do nich: - „Czemuż przestajecie,
„Ach grajcie proszę, niech ja nieprzeszkadzam,
„Jam dobre zwierze, każdemu dogadzam;
„Grajcie, jak gdyby byliście tu sami,
„Nawet pozwólcie, niech i ja gram z wami.” –
„Ach mości Książe, – wołają zwierzęta, –
Cóż to za dobroć, grzeczność niepojęta,
Możeż Pan taki chcieć bratać się z nami,
Małpami?” –
„Tak jest – odpowie Jaśnie Oświecony: -
„Małemu jeszcze mówiono dziecięciu
„Że każda bestya, równa jest Książęciu;
„Więc grajmy wszyscy, ale grajmy proszę,
„Niech z Wami dzielę rozkosze.” –
Na tę tak słodką, i tak grzeczną mowę
Małpy, co zawsze wierzyć są gotowe
Uwierzyły i dzisiaj: wraz jedna wypada,
I rękę na grzbiet zakłada,
Lampart swą łapę, silnie na dół ciska,
Z rozdartej dłoni, krew obficie pryska;
Z wielkiego bólu, Małpa cała zbladła
I kto uderzył, już tą razą zgadła:
Natychmiast, wszelkie igraszki ustają,
Choć Małpy jeszcze śmiech jakiś udają,
Lampart tylko śmiał się szczerze.
Zmyka w stronę każde zwierze,
Mrucząc po między zębami;
„Niewdawajmy się z wielkimi Panami,
„Każdy z nich choćby najlepszy z natury
„Ma zawsze ostre pazury.” –
_____________________________________
Źródło:
DZIEŁA POETYCZNE WIERSZEM I PROZĄ J. U. NIEMCEWICZA, wydanie nowe i kompletne Jana Nep. Bobrowicza, w Lipsku - nakładem i drukiem Breitkopfa i Haertela - 1838, Tom drugi, Księga szósta, Bajka XIII, Oryginalna – str. 92-93.
________________________
Dla www.krzemieniewo.net
wypisał: Leonard Dwornik
Franciszek Morawski – bajka LAMPART I MAŁPY (o fabule jak w powyższej bajce Niemcewicza)
BIOGRAM Juliana Ursyna Niemcewicza (z licznymi odsyłaczami)
|