Listopada 22 2024 02:16:32
Nawigacja
· Strona główna
· FAQ
· Kontakt
· Galeria zdjęć
· Szukaj
NASZA HISTORIA
· Symbole gminy
· Miejscowości
· Sławne rody
· Szkoły
· Biogramy
· Powstańcy Wielkopolscy
· II wojna światowa
· Kroniki
· Kościoły
· Cmentarze
· Dwory i pałace
· Utwory literackie
· Źródła historyczne
· Z prasy
· Opracowania
· Dla genealogów
· Czas, czy ludzie?
· Nadesłane
· Z domowego albumu
· Ciekawostki
· Kalendarium
· Słowniczek
ZAJRZYJ NA


KAJETAN KOŹMIAN (1856).

Jan Koźmian
KAJETAN KOŹMIAN (1856).
(wspomnienie pośmiertne)

Umarł sędziwy i poważny wieszcz a obywatel co lat tyle krajowi przykładem cnoty, prawości, pracowitości, i czerstwości umysłowej dostojnie przyświecał. Dotknięci żywo stratą, która dla nas jest ciężką stratą osobistą, nie mniemaliśmy żeby nam samym przystawało hołd publiczny tej drogiej pamięci składać. Udaliśmy się przeto do najstarszego przyjaciela zmarłego i ten obiecał obszerny nekrolog do Przeglądu skreślić. Zanim jednak praca rzeczona gotowa będzie do druku, podajemy choć krótki rys żywota męża, o którym powiedzieć można z poetą że:

... syt życia i poczciwej chwały
Sam się wreszcie położył jako kłos dojrzały.

Kajetan Koźmian urodził się w Gałęzowie w województwie lubelskiem dnia 31 grudnia 1771 r., z ojca Andrzeja Sędziego Ziemskiego lubelskiego, obywatela wielce w kraju wziętego i Anny z Kiełczewskich. Początki nauk odbył w Zamościu, później chodził do szkół w Lublinie. Krajowi w r. 1794 na urzędzie służyć zaczął, ale po ostatnim rozbiorze usunął się na wieś i tam od śmierci ojca trudnił się gospodarstwem nie zaniedbując wszelako pracy umysłowej. W owej epoce tłómaczył Horacyusza i Tybulla.

W r. 1802 ożenił się z Anną Mossakowską a po jej śmierci wszedł powtórnie w związek małżeński z jej siostrą Maryanną r. 1809. W tymże roku 1809 po ustąpieniu Austryaków został wiceprezesem komisyi lubelskiej i dał się poznać całemu krajowi odami Na zawarcie pokoju i Na zawieszenie orłów. W r. 1810 rząd Księstwa Warszawskiego mianował go Referendarzem Stanu.

Zaszczycony przyjaźnią księcia Jenerała Czartoryskiego, związany bliską zażyłością z księdzem Woroniczem, Tadeuszem Matuszewiczem, Julianem Niemcewiczem, Staszycem, Badenim, Ludwikiem Osińskim, miał odtąd czynny udział i w kierownictwie spraw publicznych i w ruchu umysłowym kraju. Przyjęty za członka Towarzystwa Przyjaciół Nauk czytał na wstępie pochwałę Nagurczewskiego. Już wtedy pracował nad swoim wielkim poematem Ziemiaństwo, z którego do pism publicznych nieco wyjątków dawał. Ustęp: Spotkanie rolnika z rycerzem, zrobił wrażenie powszechne. Z rzeczy, które wówczas podał do druku wymienimy: Wiersz od uczniów dawnej szkoły kadetów do Księcia jenerała Czartoryskiego, Hymn z okazyi rocznicy koronacyi Napoleona, także Hymn żałobny na obchód zgonu ministra Łuszczewskiego. Referaty, raporta, odezwy Kajetana Koźmiana odznaczały się jędrnością. Matuszewicz zwykł był mawiać: "Koźmian umie dobrze pisać bo umie dobrze mazać."

W r. 1812 skoro się zawiązała konfederacya pod laską Księcia Jenerała Czartoryskiego, powołano Kajetana Koźmiana na sekretarza Konfederacyi. Gdy sprawa upadła, usunął się do Krakowa, gdzie między innemi napisał satyrę Na tańcujący Kraków. Wspaniałego liryzmu Oda na upadek Napoleona nie była drukowaną aż po roku 1830. W r. 1815 Akademia Krakowska ofiarowała Kajetanowi Koźmianowi godność rektora, ale tej nie przyjął.

Mianowany Radzcą Stanu w Rządzie Królestwa Kongresowego urzędował aż do r. 1830 jako prezes delegacyi administracyjnej, dalej jako dyrektor jeneralny administracyi krajowej w Komissyi spraw wewnętrznych. W r. 1829 został Senatorem Kasztelanem. Z tej całej epoki nie wiele wierszy pozostało. W pismach publicznych wydrukowano Prośbę wieśniaka do fortuny tudzież Mowę Katona. Kajetan Koźmian był mówcą wielkiej znamienitości. Mowy jego pogrzebowe po Stanisławie Mokronowskim i Marcinie Badenim, obie drukowane, mają wartość wysoką. W zapasach literackich romantyków z klasykami, Kajetana Koźmiana uważano za naczelnika klasyków.

Poemat Ziemiaństwo oddany został do druku w Puławach, z początkiem roku 1830. Dwie pieśni wydrukowano, ale te początki zniszczone zostały wraz z drukarnią w czasie wojny. Dopiero p. Edward Raczyński w r. 1838 Ziemiaństwo we Wrocławiu wydał.

W latach 1830 i 31 w czasie wojny o niepodległość zasiadł Kajetan Koźmian w Senacie. Po wojnie usunął się na wieś, do Piotrowic, i tam w gronie rodziny, otoczony szacunkiem współobywateli, odwiedzany przez licznych przyjaciół, lat dwadzieścia pięć spokojnie przepędził. Pracował umysłowo aż do kresu życia swojego.

W r. 1832 zaczął pisać wielki poemat epiczny Stefan Czarniecki i tę pracę w r. 1849 ukończył Poemat składa się z dwunastu pieśni, z których pierwszą rozpoczyna inwokacya religijna.
Inwokacyę tę przytaczamy:
Po kilkunastu wierszach zwróconych do bohatera epopei i poświęconych wzmiance o ratunku ojczyzny poeta tak mówi:

Ty, któryś wybranego pomiędzy proroki
Eliasza w ognistym wozie wzniósł w obłoki,
Panie wieczny! spuść na mnie promień światła z nieba,
By głosić Twoje cuda nowych cudów trzeba.
Niech mnie Twa ręka wesprze i pieśni ośmieli;
Zawre ogniem pierś wieszcza, choć skronie szron bieli.
I Ty trzecia osobo Trójczej tajemnicy,
Co się na skrzydłach śnieżnej wznosisz gołębicy,
Duchu najświętszy! spuść się z niebieskich obłoków,
Otwórz przedemną księgę odwiecznych wyroków.
Wiem z dziejów świata jakie padły na nas ciosy;
Gdy gnębionej ludzkości głos przebił niebiosy,
I na zagładę naszą już szalę przemagał,
Wiem kto Bóstwo obraził, wyjaw kto przebłagał,
O Ty, której przy Ojca przedwiecznego tronie
Księżyc u stóp przyświeca, gwiazdy wieńczą skronie,
Królowo Niebios, ziemi najczystsza dziewico,
Co cię Bóg Syn zna matką, Duch oblubienicą;
Ach! Twoja to wszechwładna zjednała przyczyna,
Bo czegóż proźby matki nie sprawią u Syna;
Niech więc najprzód Twa chwała zabrzmi w moim rymie,
Niech ołtarze, świątynie sławią Twoje imie
Aż po ten dzień ostatni, gdy trąba anioła
Przed sąd straszny ciemięzców ludzkości powoła.


Ukończywszy Stefana Czarnieckiego spisał Kajetan Koźmian długoletnie wspomnienia, a gdy i tę pracę do kresu doprowadził, jął porządkować swoje pisma.

Z początkiem roku bieżącego uczuł słabnące siły i zwrócił się wyłączniej do P. Boga. W końcu lutego odprawił spowiedź z całego życia przed księdzem prałatem Baranowskim, do którego przed parą laty napisał te piękne wiersze we wszystkich nekrologach powtórzone:

Już się przybliża kres mego żywota,
Niezbędna starca oczekuje droga,
Pójdę w nią śmiało bo otworzą wrota
Gdy ty zapukasz i westchniesz do Boga.
Nie szczędź pociechy mojemu plemieniu,
Wzorem, nauką, zachowaj od skazy,
Nad memi zwłoki wyryj na kamieniu
Jeślim zasłużył te krótkie wyrazy:
„Tu leży starzec, Bóg mu lat przyczynił
Czcił Boga, kraj swój kochał, ludziom nie zawinił.”


Zgasł Kajetan Koźmian spokojnie dnia 7 marca w obec żony, syna i wnuczki. Ostatniem rozporządzeniem żądał aby mu wyprawiono pogrzeb cichy, skromny, nawet bez karawana; aby nie spraszano gości, aby mów pogrzebowych nie było. Wolę tę zmarłego uszanowano, tylko obywatele bardzo się licznie zjechali i wraz z rodziną a na przemian z włościanami sami czcigodne zwłoki na miejsce wiecznego spoczynku z Piotrowic do Bychawki* dnia 9 marca zanieśli.

- - - - - - - - - - -

Źródło:
PISMA KS.JANA KOŹMIANA – Kanonika Archikatedry Poznańskiej, Prałata Domowego Jego Świątobliwości Ojca Św., Protonotaryusza Apostolskiego – Tom III – Rozdział WSPOMNIENIA POŚMIERTNE (str.259-261); Drukiem i Nakładem Jarosława Leitgebra - w Poznaniu 1881.

- - - - - - - - - - -

*/ Grób Kajetana Koźmiana na cmentarzu parafialnym w Bychawce [przyp. LD]


Wspólny grób Kajetana Koźmiana i jego żony na cmentarzu w Bychawce.
Na pamiątkę przyjaźni z piotrowickim poetą wzorzystym płotkiem żeliwnym
grób ogrodził lubelski biskup Walenty Baranowski, były proboszcz w Bychawce.
(stan grobu w maju 2007 r. – fot. Leonard Dwornik)

p o n i ż e j
Płyta nagrobna Kajetana Koźmiana z wyrytymi, zgodnie z jego wolą,
„krótkimi wyrazami” jego własnego autorstwa (w 2007 r. już trudno czytelnymi)
Pomysł całości napisu prawdopodobnie Andrzeja Edwarda Koźmiana, syna poety.


D. O. M.
K A J E T A N K O Ź M I A N
Urodzony 31 Grudnia r. 1771
w Gałęzowie
Umarł 7 Marca r. 1856
w Piotrowicach
Tu leży starzec, Bóg mu lat przyczynił
Czcił Boga, kraj swój kochał, ludziom nie zawinił.


Ta sama płyta nagrobna na znacznie wcześniejszej fotografii pochodzącej
z książki Augusta Sokołowskiego „Dzieje porozbiorowe narodu polskiego”
i wykorzystanej w powojennym wydaniu PAMIĘTNIKÓW Kajetana Koźmiana,
(Wrocław 1972, tom III, wkładka między stronami 528-529, skąd powyższy skan)
Fotografia podpisana: „Grobowiec Kajetana Koźmiana na cmentarzu w Bychawce”.

Post scriptum:
Zaledwie 5 lat późniejszy grób jego przyjaciela – generała Franciszka Morawskiego na przykościelnym cmentarzu w Oporowie dotrwał do pierwszej dekady XXI wieku w znacznie lepszym stanie.

____________________________
dla www.klasaa.net, jako przypis
do BIOGRAMU Kajetana Koźmiana,
wypisał i uzupełnił: Leonard Dwornik


Inne wspomnienia pośmiertne i mowy żałobne księdza Jana Koźmiana


WARTO ZOBACZYĆ
Dwór Drobnin

Kościół Pawłowice

Dwór Oporowo

Kościół Drobnin

Pałac Pawłowice

Kościół Oporowo

Pałac Garzyn

Dwór Lubonia

Pałac Górzno
Wygenerowano w sekund: 0.00 6,925,390 Unikalnych wizyt